Ostatnie lata były bardzo dobre dla polskiego wojska i przemysłu zbrojeniowego - uważa Marek Belka. Zakupy sprzętu i uzbrojenia w polskim przemyśle rosną z roku na rok o 20-30 proc. - powiedział premier w poniedziałek podczas otwarcia 12. Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego (MSPO) w Kielcach.
"W tym roku minęło pięć lat odkąd staliśmy się członkiem NATO. Ostatnie pięć, a właściwie osiem-dziewięć lat, to okres wzmożonej modernizacji polskiego wojska. Rosną nakłady państwa na wojsko, ale równie ważne jest to, że w ramach budżetu MON dokonują się przekształcenia, polegające na tym, że coraz większy procent tych nakładów przeznacza się na modernizację i zakupy sprzętu. W efekcie zakupy sprzętu i uzbrojenia w polskim przemyśle zbrojeniowym rosną z roku na rok o 20-30 proc." - powiedział premier.
Przypomniał także, że ostatnie lata przyniosły też rozstrzygnięcie ważnych przetargów na nasze uzbrojenie. Chodzi o
przetargi na samoloty wielozadaniowe, kołowy transporter opancerzony, przeciwpancerne pociski kierowane oraz system
radiolinii cyfrowych.
"W konsekwencji tych zakupów nawiązujemy kontakty z firmami zagranicznymi, napływa nowoczesna technologia, nowoczesne rozwiązania konstrukcyjne. Przygotowaliśmy się do tego boomu w przemyśle zbrojeniowym, reorganizując nasz przemysł w dwie grupy kapitałowe, skoncentrowane wokół Bumaru i Agencji Rozwoju Przemysłu" - wyjaśnił Belka.
Dodał, że takie działanie przynosi dobre rezultaty także w zakresie eksportu, który po latach zastoju czy wręcz regresu,
zaczyna się znów rozwijać.
Po zwiedzeniu ekspozycji Belka powiedział, że Międzynarodowy Salon Przemysłu Zbrojeniowego jest ważną imprezą handlową nie tylko dla wojska, ale także dla całej polskiej gospodarki.
W kieleckim salonie uczestniczy 283 wystawców reprezentujących największe światowe koncerny z 22 krajów. Po raz pierwszy w historii MSPO jego integralną częścią jest wystawa narodowa - prezentacja niemieckiego potencjału przemysłu obronnego i wyposażenia Bundeswehry.
Sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Niemiec Peter Eickenboom przypomniał, że Polska i Niemcy partnersko współpracują w dziedzinie wojskowości od 1993 r., zanim nasz kraj wstąpił do NATO. "Przyjaźń polsko-niemiecka to niezawodna podstawa sojuszu w Europie" - dodał.
mch/bb mskr/ mag/