Firmy z sektora pośrednictwa finansowego w 2024 r. uczestniczyły w sprzedaży kredytów hipotecznych o wartości 62,6 mld zł, o ponad połowę wyższej niż przed rokiem. Równie dynamicznie (o 48 proc. r/r do 3,43 mld zł) wzrosła wartość kredytów gotówkowych. Zajrzeliśmy do raportów finansowych za 2024 r. największych pośredników finansowych, żeby się przekonać, jak radziły sobie poszczególne spółki. Zapytaliśmy także, jak idzie biznes w tym roku. To pierwszy normalny rok od 2023, na który napierw negatywnie rzutowała miniona pandemia, a potem pozytywnie rządowy Bezpieczny kredyt 2 proc. (BK2). Program miał też wpływ na ubiegłoroczne wyniki pośredników - większość pobiła sprzedażowe rekordy. W 2025 r. firmy muszą radzić sobie bez wsparcia i idzie im całkiem nieźle. Pandemiczna nauka nie poszła jednak w las - liczne firmy dywersyfikują źródła przychodów. Hipoteki jednak wciąż grają pierwsze skrzypce.
Jest rekord do powtórzenia
Dla Expandera, największego dystrybutora produktów hipotecznych w Polsce, 2024 r. był bardzo udany. Przychody spółki należącej do Towarzystwa Ubezpieczeń Allianz Życie Polska wzrosły o ponad jedną piątą do 427 mln zł, a zysk o prawie 73 proc. do 41,25 mln zł. Udział firmy w tym segmencie rynku wzrósł w ciągu roku o 1,5 pkt proc. do 20,4 proc. Wartość kredytów mieszkaniowych udzielonych za pośrednictwem Expandera zwiększyła się prawie połowę, a przychody z pośrednictwa w sprzedaży hipotek urosły do 358,2 mln zł z 290 mln zł rok wcześniej. Ożywienie na rynku mieszkaniowym spowodowało także wzrost o 11 proc. przychodów z linii pośrednictwa w sprzedaży nieruchomości.
Spadające stopy procentowe, niższe ceny nieruchomości i luzowanie przez banki polityki kredytowej przekładają się na zwiększone zainteresowanie produktami kredytowymi także w 2025 r.
- W tym roku idzie nam dużo lepiej, niż zakładaliśmy. Mamy za sobą jeden z mocniejszych miesięcy od czasu zakończenia programu BK2. Lipiec był bardzo dobry, co jest zaskakujące, bo to miesiąc wakacyjny, a te historycznie w naszej branży są spokojniejsze. Na pewno będziemy mieli w tym roku wynik sprzedażowy powyżej planu – mówi Bartosz Kwieciński, prezes Expandera.
Kredyty hipoteczne z rządowym programem dopłat, uruchomionym w drugiej połowie 2023 r., nakręciły także przychody Notusa, które zwiększyły się o ponad 40 proc. r/r do 312 mln zł. Dla spółki, której właścicielem jest Nationale-Nederlanden Towarzystwo Ubezpieczeń na Życie, 2024 był najlepszym rokiem w historii. W segmencie pośrednictwa w kredytach hipotecznych sprzedaż była wyższa o 44 proc. r/r, w ubezpieczeniach na życie o 27 proc., a w ubezpieczeniach majątkowych o 20 proc. Notus od maja 2024 r. działa jako multiagencja, oferując szerszą gamę produktów. W 2024 r. rozpoczął także prace nad poszerzeniem działalności o pośrednictwo w obrocie nieruchomościami i przewiduje, że w 2025 r. osiągnie pierwsze przychody z tego tytułu.
Wzrost przychodów i podwojenie wyniku na sprzedaży do 22,1 mln zł sprawiły, że spółka osiągnęła w 2024 r. najwyższy w historii zysk netto wysokości 17,3 mln zł (9,15 mln zł rok wcześniej).
Rynek wychodzi na prostą
Według danych Biura Informacji Kredytowej (BIK) sprzedaż kredytów hipotecznych w pierwszym półroczu 2025 spadła o ok. 2 proc. r/r do 45,9 mld zł.
- Pierwszy kwartał charakteryzował się ponad 23-procentowym spadkiem w porównaniu z 2024 r. To efekt ponadprzeciętnych wolumenów osiągniętych w I kw. 2024 r. na skutek kończącego się rządowego programu wsparcia. Jednak już w II kw. zaobserwowaliśmy silny trend wzrostowy, z dynamiką przekraczającą 27 proc. - mówi Dominik Skrzycki, wiceprezes mFinanse.
Pośrednik z grupy mBanku radził sobie lepiej niż cały rynek - w pierwszym półroczu 2025 odnotował wzrost w segmencie hipotek o 8-10 proc. To oczywiście wynik daleki od osiągniętego w ubiegłym roku, kiedy wartość sprzedaży kredytów hipotecznych wzrosła o 170 proc. r/r do 5,566 mld zł (w tym 1,1 mld zł to sprzedaż w ramach BK2). Rekordy z 2024 r. zapewniły mFinansom wzrost udziału w nowej sprzedaży hipotek o 0,9 pkt proc. do 8,9 proc. Ten segment będzie oczkiem w głowie spółki mBanku co najmniej do 2026 r.
W ubiegłym roku mFinanse zarobiły na czysto 21,5 mln zł, o 7 mln zł więcej niż rok wcześniej. Przychody wzrosły w tym czasie o niemal 100 mln zł do 280,3 mln zł.
Swoje plany na 2025 r. na łamach PB niedawno ujawnił także Lendi, wicelider rynku pośrednictwa w kredytach hipotecznych. Spółka należąca do grupy MZN Property zamierza w tym roku zwiększyć sprzedaż do 14 mld zł. Wzrosnąć ma też jej udział w rynku - obecnie 15-procentowy, który udało się osiągnąć po sześciu latach istnienia. Lendi efektywnie wykorzystało napędzany rządowym programem wzrost popytu na hipoteki w 2024 r. - osiągnęło historycznie wysoką sprzedaż oraz zdobyło nowych klientów poprzez platformy cyfrowe i sieć partnerów. Zwiększyło zysk do 15,31 mln zł z 4,15 mln zł rok wcześniej, a przychody do niemal 300 mln zł ze 194 mln zł w 2023 r.
Rosną nie tylko hipoteki
Artur Nowak-Gocławski, prezes ANG Odpowiedzialne Finanse (ANG OF), spodziewa się, że sprzedaż kredytów hipotecznych w tym roku wzrośnie do ok. 90 mld zł. Wiele zależy od ewentualnej korekty stóp procentowych jesienią i rosnącego zainteresowania klientów refinansowaniem kredytów.
- Ubiegły rok był dla nas bardzo dobry – uruchomiliśmy kredyty hipoteczne o wartości ponad 8 mld zł i osiągnęliśmy około 200 mln zł przychodów. Wartość rynku hipotecznego przekroczyła 80 mld zł, z czego ponad 70 proc. przeszło przez pośredników. 2024 był pierwszym stabilnym rokiem po zaburzeniach 2022-23. Większość pośredników zanotowała kilkudziesięcioprocentowy wzrost przychodów. Dobrą bazą do porównań w przyszłości będzie więc dopiero rok 2025, który dla nas powinien być trochę lepszy niż ubiegły – mówi Artur Nowak-Gocławski.
W strukturze przychodów ANG OF, którego głównym biznesem są kredyty hipoteczne (w 2024 r. pośredniczył w sprzedaży o wartości 8,27 mld zł), coraz większy udział zyskują kredyty gotówkowe (sprzedaż w 2024 r. wyniosła 248 mln zł) oraz ubezpieczenia na życie (1,8 mln zł) i majątkowe (19,4 mln zł). Artur Nowak-Gocławski informuje, że produkty ubezpieczeniowe to obecnie jeden z szybciej rosnących obszarów działalności spółki.
Z kolei doradcy Expandera wykorzystują rosnące zainteresowanie klientów, głównie kredytobiorców hipotecznych, długoterminowymi produktami emerytalnymi. Bartosz Kwieciński wyjaśnia, że zaciągnięcie kredytu hipotecznego, z perspektywą spłaty przez 15-20 lat, to dobra okazja, żeby zrobić porządki w finansach osobistych i zastanowić się, w jaki sposób spłacać zobowiązania, oszczędzać i inwestować.
- W tym roku produkty emerytalne mocno podbijają nam wyniki sprzedaży. Nowe pokolenia osób wchodzących na rynek pracy dużo chętniej rozmawiają o długoterminowym oszczędzaniu. W ostatnich latach był przestój w tej kategorii, a teraz widzimy odbicie. Kolejne rządy od lat próbują zachęcić Polaków do inwestowania w przyszłość. To procentuje - mówi prezes Expandera.
Firmom nie śpieszno po finansowanie
O ile w kredytach hipotecznych i gotówkowych 2024 r. przyniósł dynamiczny wzrost, o tyle wartość finansowania firm spadła, choć nieznacznie - o 1 proc. do 1,8 mld zł. Expander odnotował ponad 10-procentowy spadek przychodów z tytułu pośrednictwa w sprzedaży produktów finansowych dla małych i średnich przedsiębiorstw (do nieco ponad 9 mln zł).
- Naszym zdaniem 2025 r. będzie słabszy w tym segmencie. To w zasadzie jedyna kategoria produktowa, która - naszym zdaniem - albo nie urośnie, albo delikatnie spadnie. Odbicia spodziewamy się w przyszłym roku. Z każdą kolejną obniżką stóp procentowych będzie się poprawiać zdolność kredytowa, więc dostępność kredytów, również dla przedsiębiorców, będzie rosła – mówi prezes Expandera.
W jego ocenie wolniejszy rozwój tej kategorii jest również pochodną polityki banków, których niemal cała uwaga jest obecnie przekierowana na hipoteki i wielkie inwestycje infrastrukturalne wymagające ogromnego finansowania.
Dominik Skrzycki oczekuje natomiast, że odbicie w kredytach niezabezpieczonych dla firm w mFinansach będzie widoczne już w 2025 r. W 2024 r. wartość sprzedaży tych kredytów spadła o 5 proc. r/r, choć cały rynek był na niewielkim plusie. To skutek zmian w polityce kredytowej mBanku, który rzutował na trzy pierwsze kwartały. W ostatnim dzięki wprowadzeniu zdalnego procesu obsługi klientów biznesowych sprzedaż mFinansów w tym segmencie wzrosła o 16 proc.
- Uważamy, że kredyt niezabezpieczony dla firm będzie – obok hipoteki – najdynamiczniej rozwijającym się segmentem produktowym w mFinansach. W produktach niezabezpieczonych - zarówno dla klientów indywidualnych, jak i dla firm - obserwujemy znaczący przyrost. Spodziewamy się, że w tym roku wyniesie odpowiednio: 12 proc. i 50 proc. Jesteśmy liderem sprzedaży takich kredytów wśród pośredników uniwersalnych na rynku z szacowanym udziałem ponad 40 proc. [według danych ZBP – red.]. - mówi Dominik Skrzycki.
