Główny wpływ na notowania złotego w ubiegłym tygodniu miała wyborcza gorączka. Prowadzące w sondażach partie PO i PiS zaczęły ostro walczyć ze sobą, co zaszkodziło notowaniom złotego. Inwestorzy byli zdziwieni — oczekiwali raczej, że partie, które za chwilę mają tworzyć nowy rząd, zachowają spokój do końca kampanii. Tymczasem ostatni przedwyborczy tydzień pokazał, iż koalicja PO-PiS będzie wymagała dużego kompromisu.
Wielkiego tąpnięcia na rynku złotego jednak nie było. Kurs euro wzrósł z 3,88 do 3,92 zł. Dużo bardziej na wartości złoty stracił wobec umacniającego się na rynkach zagranicznych dolara. Tu kurs USD/PLN przetestował nawet poziom 3,23. W piątek sytuacja na rynku walutowym uspokoiła się, a złoty znów zaczął się wzmacniać. Po godzinie 17.00 za dolara płacono 3,2145 zł, a za euro 3,88 zł.
Ograniczony spadek notowań złotego przed wyborami parlamentarnymi to zapewne efekt udanego debiutu akcji państwowego giganta gazowego PGNiG. W pierwszym dniu notowań inwestorzy mogli zarobić ponad 30 proc. Zapisy na akcje tej spółki trwały od początku września i stanowiły główne wsparcie dla notowań polskiej waluty obok oczekiwań inwestorów na kolejne obniżki stóp procentowych w tym roku.
W tym tygodniu głównym wydarzeniem dla rynku walutowego zapewne będą wyniki wyborów parlamentarnych. To one zdecydują o dalszej przyszłości złotego. Nie należy jednak w zamieszaniu politycznym zapominać o wrześniowej decyzji Rady Polityki Pieniężnej dotyczącej stóp procentowych, którą poznamy w środę. Według naszej opinii rada utrzyma stopy procentowe bez zmian. Nastawienie w polityce monetarnej pozostanie łagodne. Jednak do końca roku należy oczekiwać jeszcze jednej obniżki stóp procentowych od 25 do 50 pkt bazowych wraz ze zmianą nastawienia na neutralne. Decyzja ta będzie zależała od tempa powstawania nowego rządu po wyborach parlamentarnych oraz od dalszych danych o inflacji, która ostatnio wzrosła.
Utrzymanie trendu wzrostowego na rynku złotego zależeć będzie głównie od tego, czy uda się powołać nowy rząd po wyborach parlamentarnych. Nadal ważną granicą notowań EUR/PLN jest 3,87. Pokonanie tego poziomu otwiera drogę do dalszych spadków kursu EUR/PLN. W związku z tym powroty notowań euro w okolice 3,92 zł i powyżej warto wykorzystywać do sprzedaży euro. Kurs dolara w tym tygodniu może dotrzeć nawet do 3,25 zł. Ten poziom warto wykorzystywać do sprzedaży dolarów.