Premier chce, aby aferą Rywina zajęły się stosowne organy

opublikowano: 2002-12-27 15:35

Premier Leszek Miller chce, aby opisaną w "Gazecie Wyborczej" próbą korupcji zajęły się właściwe organy państwa. Rzecznik rządu zaprzeczył, jakoby szef rządu korzystał w jakichkolwiek sprawach z pośrednictwa Lwa Rywina.

- W związku z opublikowanym w dzisiejszym wydaniu „Gazety Wyborczej” artykułem pt. Ustawa za łapówkę, czyli przychodzi Rywin do Michnika - przytaczającym kłamliwe i absurdalne wypowiedzi Lwa Rywina - informuję, że Prezes Rady Ministrów nigdy nie zlecał Lwu Rywinowi pośrednictwa w jakiejkolwiek sprawie - oświadczył w piątek rzecznik rządu Michał Tober.

W wydanym oświadczeniu napisano, że premier Leszek Miller oczekuje, iż opisaną przez „Gazetę Wyborczą” próbą korupcją zajmą się z urzędu właściwe organy. Liczy również na to, że wynik ustaleń zostanie podany do publicznej wiadomości.

Więcej na ten temat znajdziesz tutaj i tutaj.

MD, PAP