Prezydent: powstanie partii Marka Jurka 'to nie jest szczególnie duża zmiana'

opublikowano: 2007-04-23 16:36

Sądzę, że gdyby Jarosław Kaczyński rozłamał jakąś partię, w której był wiceprezesem i jednocześnie marszałkiem Sejmu, to byłby postrzegany jako znany rozbijacz. Jeżeli natomiast chodzi o Marka Jurka, to jest znanym moralistą" - powiedział w poniedziałek dziennikarzom Lech Kaczyński.

Według prezydenta, taka "niejednolitość ocen" w zależności od osoby, jest "jedną z najcięższych chorób naszego życia". "Przede wszystkim boleję nad pewnym systemem ocen, który ma charakter związany z okolicznościami" - powiedział L.Kaczyński.

Pytany, jak ocenia powstanie partii Marka Jurka oraz zmiany z tym związane, prezydent odparł, że "to nie jest szczególnie duża zmiana".

13 kwietnia, po tym, jak Sejm nie wprowadził do konstytucji zapisu o ochronie życia od poczęcia, Jurek zrezygnował z funkcji marszałka. Następnego dnia Jurek, dotychczasowy wiceprezes PiS, zrezygnował z członkostwa w partii; we wtorek wystąpił z klubu parlamentarnego PiS.

W ubiegły czwartek Jurek ogłosił, że założy nowe ugrupowanie chrześcijańsko-konserwatywne. Oświadczył, że jego partia chce wspierać rząd i współpracować z PiS jako "naturalnym partnerem". W ugrupowaniu Jurka znaleźli się także dotychczasowi posłowie PiS: Artur Zawisza, Marian Piłka, Małgorzata Bartyzel i Dariusz Kłeczek. Politycy deklarują, że jeszcze w tym tygodniu zarejestrują swój klub w Sejmie (do czego potrzeba 15 posłów). (PAP)