
Oficjalne rządowe dane pokazały, że w ostatnim miesiącu 2021 r. produkcja przemysłowa w indyjskiej gospodarce rozwijała się w tempie 0,4 proc. w ujęciu rocznym. To wynik zdecydowanie gorszy od mediany prognoz ekonomistów, którzy zakładali wzrost wskaźnika o 1,3 proc. W grudniu 2020 r. dynamika zwyżki sięgała 2,2 proc. zaś w listopadzie 2021 r. kształtowała się na poziomie 1,4 proc.
Tymczasem najnowsza prognoza Banku Rezerw Indii zakłada, że w roku finansowym 2022-2023 rozpoczynającym się w kwietniu tempo wzrostu trzeciej pod względem wielkości gospodarki Azji wyniesie 7,2 proc. w porównaniu z oczekiwanymi 9,2 proc. w roku finansowym 2021-2022.
Nieco większy optymizm prezentuje rząd, którego projekcje na rok 2022-2023 mówią o wzroście PKB na poziomie 8-8,5 proc. Wcześniej wzrost szacowano nawet na 11 proc., ale pojawienie się nowego wariantu Omikron kornawirusa zmusił do zrewidowania oczekiwań.
W roku wybuchu pandemii indyjska gospodarka skurczyła się o 7,3 proc.