Moliera2 zapowiada rychłe odbicie z równi pochyłej

Mariusz BartodziejMariusz Bartodziej
opublikowano: 2023-11-16 20:00

Giełdowy sprzedawca dóbr luksusowych zmienił dwa lata temu właściciela w transakcji wartej 80 mln zł z istotnym udziałem WP Holding. Sprzedaż wciąż spada, a strata rośnie, ale to ma się wkrótce zmienić.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • z czego wynikają znacznie gorsze od zakładanych wyniki Moliera2
  • jakie zmiany zaszły w spółce
  • kiedy i jakie rezultaty mają one przynieść
  • jak inwestycję w Moliera2 traktuje Wirtualna Polska Holding
  • dlaczego, zdaniem eksperta, polskie firmy multibrandowe z segmentu premium są pod dużą presją
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Notowany na NewConnect Modern Commerce przejął w 2021 r. za finalnie 80 mln zł w gotówce spółkę Moliera2 – handlującą stacjonarnie i w internecie luksusowymi produktami modowymi – i wiązał z nią duże nadzieje. DM BOŚ prognozował wówczas, że przychody połączonych podmiotów wzrosną w ciągu dwóch lat o 70 proc. do 214 mln zł, a zysk netto i EBITDA prawie trzykrotnie, odpowiednio do: 14,6 i 21,2 mln zł.

Nowy właściciel musiał jednak zająć się nie rozwojem, ale niespodziewanie głęboką restrukturyzacją. W efekcie osiągane wyniki zdecydowanie odbiegają od pierwotnych założeń, choć sytuacja ma się wkrótce znacznie poprawić.

Niewystarczająca obniżka kosztów Moliera2

W III kw. strata operacyjna Moliera2 wzrosła r/r z 1,4 do 4,6 mln zł, a netto z 2,2 do 5 mln zł – przy skurczeniu się przychodów z 34,1 do 19,5 mln zł. Po trzech kwartałach giełdowa spółka ma sprzedaż mniejszą o mniej więcej jedną trzecią (66,6 mln zł), a stratę większą prawie trzykrotnie: 13,1 mln zł na poziomie netto i 11,9 mln zł operacyjnym.

– Na tegoroczne wyniki trzeba patrzeć przez pryzmat m.in. strategicznych zmian. Przechodzimy z segmentu premium do high premium i marek luksusowych, skupiając się na brandach zapewniających nam najwyższą efektywność. Efekty tego i innych działań, w tym zmiany podejścia do marketingu, będą widoczne już w trakcie sprzedaży oferty wiosna-lato 2024. Liczymy też na poprawę otoczenia rynkowego W ostatnim czasie obserwujemy, podobnie jak konkurenci, ostrożniejsze podejście konsumentów do zakupów – komentuje Marcin Michnicki, prezes Moliera2.

Koszty operacyjne w ciągu dziewięciu miesięcy rzeczywiście wyraźnie spadły, ze 100 do 77,3 mln zł – z czego zużycie materiałów i energii o 1 mln zł, usługi obce o 0,5 mln zł, a wynagrodzenia o 3,5 mln zł. Zmniejszyła się też wartość zapasów, z 58,7 do 36,7 mln zł. Wzrosła natomiast strata z lat ubiegłych z 15,6 do 27,5 mln zł na koniec września, co obniżyło kapitał własny do 13,4 mln zł.

– Baza kosztowa zmieniła się diametralnie, ale z powodu niewystarczającego dokapitalizowania spółka nie jest w stanie osiągać wystarczających przychodów, mimo że jest już gotowa do skalowania biznesu – mówi osoba znająca sytuację w spółce, pragnąca zachować anonimowość.

Okiem eksperta
Wzrost konkurencji z dwóch stron
dr Maciej Kraus
partner w funduszu Movens Capital

W III kw. 2023 r. globalna sprzedaż produktów luksusowych zmniejszyła się o 15 proc. wobec poprzedniego kwartału – to największy spadek od początku pandemii koronawirusa w 2020 r. W kwietniu tego roku akcje LVMH (właściciel m.in. marek Louis Vuitton, Christian Dior oraz Moët & Chandon) kosztowały ponad 900 EUR, a pod koniec października o jedną czwartą mniej, ok. 680 EUR. Polski rynek mody premium, tak jak światowy, ewoluuje w reakcji na zmiany preferencji konsumentów i wzrost konkurencji.

Rodzime firmy multibrandowe jak Moliera2 czy Vitkac stają przed wyzwaniem utrzymania pozycji w obliczu rosnącej obecności graczy spoza Polski [m.in. Miinto i Breuninger – red.]. Mogę one wykorzystywać lepsze rozeznanie w lokalnych realiach oraz swoją bliskość z klientami, ale zagraniczne spółki często mają większe możliwości inwestycyjne, lepiej wpisują się w globalne trendy i mają większą rozpoznawalność. Ponadto znaczenia nabiera trend D2C [Direct-to-Consumer – red.]. Marki premium coraz częściej stawiają na bezpośredni kontakt z konsumentem, pomijając pośredników. Dzięki temu mają lepszą kontrolę nad markę, cenami i doświadczeniem końcowego klienta, a to szczególnie ważne w segmencie premium.

Poprawa sprzedaży i wyników w 2024 r.

W Moliera2 chciał rok temu zaangażować się kapitałowo i operacyjnie Igor Klara, twórca OTCF – właściciela m.in. marki 4F. Zrezygnował jednak, bo poza potencjałem dostrzegł dużo do pracy wykonania, a w obliczu trudnej sytuacji rynkowej wolał skupić się na własnej firmie. Marcin Michnicki zapewnia, że pracuje wraz z zespołem nad dokapitalizowaniem spółki.

– Niewystarczający kapitał obrotowy przy jednoczesnej optymalizacji logistyki i dystrybucji sprawił, że nie byliśmy w stanie zrealizować sprzedaży zgodnej z potencjałem. Naszym celem na 2024 r. jest osiągnięcie zysku EBITDA oraz powrót do poziomu przychodów z 2022 r. [wyniosły one wówczas 124 mln zł, podobnie jak rok wcześniej – red.] przy zupełnie innej rentowności dzięki zoptymalizowanej bazie kosztowej. W listopadzie zakończyliśmy prywatną emisję akcji o wartości 3 mln zł, którą objęli obecni akcjonariusze i pracownicy spółki. To pozwoli nam w pełni wykorzystać potencjał – mówi Marcin Michnicki.

Podkreśla, że od czasu zmiany właścicielskiej w akcjonariacie nie zaszły duże zmiany. To on pozostaje największym akcjonariuszem (łącznie ok. 29,3 proc.), a znaczącymi są jeszcze wehikuły Athena T (14,9 proc.) oraz Mirallia (6,9 proc.), za którymi stoją zagraniczni inwestorzy finansowi. Akcje we wspomnianej emisji były sprzedawane po 10 gr – to obecny poziom notowań dający poniżej 40 mln zł kapitalizacji. To kilkakrotnie mniej niż na początku 2022 r.

– Traktuję tę inwestycję długoterminowo – jest najważniejsza w moim portfelu – i wierzę w odbudowę wartości spółki. Obecnie nasza kapitalizacja jest podobna do wartości towaru na magazynie, ale przecena to szerszy trend w branży. Tacy zagraniczni konkurenci jak np. Farfetch są obecnie wyceniani na ułamek wartości z 2021 r. – zapewnia przedsiębiorca.

Wirtualna Polska dalej na pokładzie

Jeszcze do niedawna znaczącym akcjonariuszem Moliera2 mającym ponad 5 proc. akcji była notowana na GPW Wirtualna Polska Holding (WPH). Zainwestowała w 2021 r. 10 mln zł, kupując walory po 54 gr. Poniżej progu 5 proc. zeszła w wyniku rozwodnienia kapitału. Wartość posiadanych przez nią udziałów skurczyła się do 30 września tego roku do 1,3 mln zł.

– Pozostajemy pasywnym inwestorem finansowym Moliera2, nasz stan posiadania nie zmienił się od czasu inwestycji. Kurs akcji znacząco odbiega obecnie od ceny nabycia, co w naszej ocenie jest odzwierciedleniem gruntownych działań restrukturyzacyjnych, które spółka musiała przeprowadzić wbrew początkowym założeniom, a także trudniejszego otoczenia rynkowego. Tak jak w przypadku wszystkich naszych inwestycji finansowych, stale analizujemy możliwe scenariusze – mówi Michał Siegieda. rzecznik prasowy WPH.