Przyszły tydzień dla złotego i długu wyreżyseruje zagranica

PAP
opublikowano: 2008-08-14 16:39

Przyszły tydzień dla złotego i długu upłynie na obserwowaniu sytuacji na rynkach zagranicznych. Ewentualne ruchy będą pochodną zachowań inwestorów z rynków bazowych. Polskie obligacje dodatkowo mogą zareagować na dane o płacach.

Przyszły tydzień może przynieść wyczekiwaną przez inwestorów korektę na polskiej walucie.

"W przyszłym tygodniu dla złotego może być korekta w górę. Krajowa waluta dużo się osłabiła w ostatnim czasie. Dlatego korekta jest prawdopodobna, później natomiast stabilizacja. W tej chwili najwięcej zależy od eurodolara. Dane, które poznamy w przyszłym tygodniu pewnie zostaną zignorowane przez rynek" - powiedział PAP Marcin Bilbin, analityk z banku Pekao SA.

Obligacje kolejny dzień umacniają się. Dalszy rozwój sytuacji możliwy po danych o płacach.

"Dług pozostaje bardzo mocny, tak samo jak obligacje na świecie. Widmo recesji szerzy się, to wspiera rynek obligacji. Dla długu ważne będą dane o płacach, najważniejsza będzie jednak sytuacja na rynkach bazowych" - uważa Bilbin.

W poniedziałek GUS poda przeciętne zatrudnienie i wynagrodzenie w lipcu.

W dalszej części tygodnia poznamy dane o produkcji przemysłowej i cenach przemysłu (w środę) oraz w czwartek podawany przez NBP odczyt inflacji bazowej.