List intencyjny dotyczący wstępnych warunków przejęcia Euvica przez Qumaka został podpisany. W wyniku transakcji ma powstać jedna z największych grup IT w Polsce. To już drugi list intencyjny.

Drugie podejście
Pierwotny plan z grudnia 2017 r. zakładał etap przejściowy, jakim miało być przejęcie przez Qumaka jednej ze spółek grupy Euvic. Okres „narzeczeństwa” postanowiono jednak skrócić i przystąpić do niezwłocznych działań zmierzających do objęcia większościowego pakietu akcji Qumaka przez wspólników Euvica. Transakcja polegać będzie na zamianie akcji nowej emisji Qumaka na 100 proc. udziałów w Euvicu. W ramach podwyższenia kapitału, oprócz emisji kierowanej do wspólników Euvica, dojdzie również do emisji gotówkowej na zaspokojenie bieżących potrzeb finansowych grupy. Wstępne szacunki zakładają, że wartość emisji obejmowanej w zamian za udziały Euvica wyniesie nie więcej niż 220 mln zł, gotówkowej zaś nie więcej niż 50 mln zł. Analizy wartości Euvica i Qumaka na potrzeby ustalenia przybliżonych parametrów transakcji dokonał E&Y. Z szacunków wynika, że akcjonariusze Euvica po emisji będą w posiadaniu 65-75 proc. akcji Qumaka. Wyceny mają być jeszcze ostatecznie weryfikowane.
— Jeśli chodzi o ramy czasowe, to nie widzę problemów, żeby dopiąć emisję do końca czerwca. Kwestie formalne mogą potrwać nieco dłużej — mówi Wojciech Wolny, prezes i wspólnik Euvica, członek rady nadzorczej Qumaka. Jego zdaniem, emisję gotówkową Qumaka pomogą przeprowadzić akcjonariusze finansowi.
Jest zainteresowanie takim planem. Porozumienie akcjonariuszy weźmie udział raczej tylko w emisji aportowej, wnosząc swój dorobek — mówi Wojciech Wolny.
Warunki mariażu
Poza emisją gotówkową jest też pięć warunków, które mogą mieć wpływ na parametrytransakcji: m.in. potwierdzenie zawarcia ugody w projekcie ISOK, niepojawienie się istotnych zobowiązań, w tym z tytułu kar umownych, czy pozytywna ocena wpływu planowanej transakcji na współpracę z instytucjami finansowymi i dystrybutorami technologii.
— Prawdopodobieństwo, że proces się uda przeprowadzić, oceniam na ponad 50 proc. Mam poczucie, że uda się uzyskać porozumienie — mówi prezes Euvica, przyznając, że któryś z warunków wymieniony w liście intencyjnym teoretycznie może stać się „deal breakerem”, jeśli ryzyko znacząco wzrośnie i radykalnie zmieni wycenę.
Dla Qumaka, który przeżywa trudności, przejęcie rentownego Euvica i pozyskanie większościowych akcjonariuszy osobiście zainteresowanych sukcesem spółki to szansa na poprawę swojej sytuacji, której kosztem jest rozwodnienie obecnych akcjonariuszy i dołożenie przez nich do biznesu. Wojciech Wolny poinformował, że nie jest planowane połączenie Qumaka z Euvicem. Qumak ma być spółką holdingową, z trzema głównymi segmentami. Zgodnie z informacjami prezesa, Euvic miał w ubiegłym roku około 10 mln zł zysku netto i około 100 mln zł przychodów. Na poziomie skonsolidowanym było to około 15 mln zł i 180 mln zł. W tym roku spodziewa się poprawy wyników.