Rośnie ryzyko załamania na rynku ryzykownych aktywów, uważają analitycy, na których powołuje się serwis MarketWatch,
David Rosenberg, analityk Gluskin Sheff ostrzega swoich klientów, że „rynek byka może być już bliski końca”.
Relacja złoto/srebro sygnalizuje ryzyko „załamania”
Rośnie ryzyko załamania na rynku ryzykownych aktywów, uważają analitycy, na których powołuje się serwis MarketWatch,
David Rosenberg, analityk Gluskin Sheff ostrzega swoich klientów, że „rynek byka może być już bliski końca”.
Rośnie ryzyko załamania na rynku ryzykownych aktywów, uważają analitycy, na których powołuje się serwis MarketWatch,
David Rosenberg, analityk Gluskin Sheff ostrzega swoich klientów, że „rynek byka może być już bliski końca”.
Z kolei Charles Morris z banku HSBC uważa, że załamanie na ryzykownych aktywach może nadejść w ciągu sześciu miesięcy. Co istotne, obydwaj swoje obawy i konkluzje oparli o ten sam wykres.
W ujęciu historycznym, wskaźnik relacji złoto/srebro i indeksu S&P500 posiada 71-proc. korelację, wynika z wyliczeń Rosenberga. Jednak już wyrwały się one z tego trendu.
Jako punkt odniesienia, można przyjąć wcześniej widziane akcje (z 1999 i 2007 r.)
Wskaźnik relacji złoto/srebro liczony jest poprzez podzielenie ceny złota przez cenę srebra kiedy dochodzą one do ekstremalnych poziomów. Tak jak ma to miejsce obecnie, co potencjalnie sygnalizuje osiągnięcie punktu zwrotnego. Oczywiście o wszystkim może jednak przesądzić Fed.
© ℗Podpis: WST, MarketWatch