Resort skarbu krytykuje NBP ws. nowelizacji Prawa bankowego

(Tadeusz Stasiuk)
opublikowano: 2006-10-19 20:48

MSP odrzuca argumenty Narodowego Banku Polskiego sprzeciwiające się nowelizacji Prawa bankowego.

Ministerstwo Skarbu Państwa odrzuca argumenty Narodowego Banku Polskiego sprzeciwiające się nowelizacji Prawa bankowego - poinformował wiceminister skarbu Paweł Szałamacha.

W czwartek prezydent podpisał znowelizowane Prawo bankowe, które umożliwia podział banków działających w formie spółki akcyjnej. Nowelizacja umożliwia realizację porozumienia zawartego w kwietniu między rządem a Unicredit, kończącego spór o fuzję Pekao SA i BPH. Porozumienie przewidywało, że nowela ma wejść w życie do 19 października.

Wiceprezes NBP Jerzy Pruski powiedział we wtorek w Sejmie, że wejście w życie nowelizacji stwarza ryzyko takiego przekształcania polskich banków należących do zagranicznych akcjonariuszy, że staną się one oddziałami banków zagranicznych i nie będą podlegać kontroli polskiego nadzoru. Dodał, że istnieje też ryzyko wycofania banków z warszawskiej giełdy.

Zdaniem Szałamachy, argumenty NBP o ryzyku związanym z podziałem banków, a dotyczących interesów ich klientów i stabilności sektora bankowego, są nieprawdziwe.

"Komisja Nadzoru Bankowego będzie mogła odmówić zezwolenia na podział w przypadku, gdyby taka transakcja zagrażała stabilnemu zarządzaniu bankiem oraz interesom gospodarczym państwa" - argumentuje wiceszef resortu skarbu.

Według Szałamachy, NBP preferował rozwiązanie w postaci wchłonięcia BPH przez Pekao SA, co miałoby być korzystne dla Pekao SA. Natomiast "w przypadku likwidacji BPH, wystąpiłyby realne straty dla Krakowa (gdzie mieści się centrala BPH - PAP) z tytułu udziału miasta we wpływach z podatku dochodowego i utraty miejsc pracy", podkreślił wiceminister.

Jak napisano w komunikacie, dotychczas Prawo bankowe zabraniało podziału banków, preferując w ten sposób powstawanie jedynie większych podmiotów, co osłabiało intensywność konkurencji na rynku bankowym.

"Nowelizacja ustawy pozwala na przeprowadzenie procesów restrukturyzacji w drugą stronę, gdyż dla dobra gospodarki jest wskazane, żeby prawo umożliwiało zarówno połączenia i przejęcia, jak i podział spółek, w zależności od uzasadnienia ekonomicznego" - uważa wiceminister.

"Dzięki takiemu rozwiązaniu w Polsce (w Krakowie) pozostanie w pełni funkcjonalny bank, zachowujący ciągłość działalności, posiadający licencję bankową, działający pod nazwą BPH i używający swojego znaku graficznego rozpoznawalnego przez klientelę oraz wyposażony w sieć sprzedaży w postaci 200 placówek" - napisał Szałamacha.

Kwietniowe porozumienie między rządem a UniCredit zakłada, że włoski inwestor, przeprowadzając fuzję Pekao SA i BPH, pozbędzie się 200 oddziałów oraz usług bankowych z nimi związanych, działających pod marką BPH, na rzecz niezależnego trzeciego podmiotu. Sprzedawane oddziały zostaną wybrane z istniejącej sieci Pekao SA i BPH.DI, PAP

Organizator

Puls Biznesu

Autor rankingu

Coface

Partner strategiczny

Alior

Partnerzy

GPW Orlen Targi Kielce