CD Projekt rozpoczynał 2019 r. z kursem akcji na poziomie 145 zł. Skończył z ceną bliską 280 zł, co daje ponad 90-procentową stopę zwrotu i wycenę całej spółki na poziomie 27 mld zł. Taka kapitalizacja oznacza, że producent „Wiedźmina” jest piątą pod względem wartości spółką na warszawskim parkiecie, wyprzedzając takie tuzy jak KGHM czy PGNiG. Taka wycena odzwierciedla wysokie oczekiwania co do kwietniowej premiery „Cyberpunka 2077”. Jeszcze przed czerwcowymi targami E3, na których okazało się, że w promocję gry został zaangażowany Keanu Reeves, analitycy szacowali, że w ciągu roku od premiery sprzeda się ona w przedziale od 15 do 31 mln sztuk. CD Projekt ma największy udział w składzie indeksu WIG.Games (ponad 44 proc.) i niemały w WIG20, więc przyjęcie jego największej produkcji przez graczy będzie miało istotny wpływ na kierunek indeksów na warszawskiej giełdzie. Może też przełożyć się na sentyment wobec całej branży.

Ciekawy rok będzie miała też druga największa polska spółka z branży gier, czyli Techland. Giełdowi inwestorzy liczą, że pójdzie w ślady CD Projektu i w końcu zadebiutuje na GPW, z którą regularnie „flirtuje” od dłuższego czasu. W minionym roku z nową siłą wróciły spekulacje o IPO z uwagi na dołączenie do zespołu Techlandu Karola Bacha, który wcześniej pracował w mCorporate Finance, oraz zatrudnienie agencji wyspecjalizowanej w PR giełdowym. Na razie spółka skupia się jednak na premierze gry „Dying Light2”, która została zapowiedziana na wiosnę 2020 r. To kontynuacja uznanego na świecie tytułu, który sprzedał się w ponad 16 mln sztuk. Spółka prowadzi też prace nad drugim projektem klasy AAA. W minionym roku ponad 60 proc. dały zarobić akcje 11 bit studios, a kapitalizacja spółki przekroczyła 900 mln zł. Pod względem premier bieżący rok zapowiada się dość spokojnie dla spółki, która mocno rozwija działalność wydawniczą — podpisała niedawno umowy dotyczące trzech dużych projektów, a także pracuje nad nową grą o roboczym tytule „Projekt 8” i rozpoczęła prace koncepcyjne nad kolejnągrą — „Projektem 9”. W styczniu 11bit wypuści pierwsze płatne rozszerzenie do „Frostpunka” — „Frostpunk: Last autumn”.
Zakończony rok był na pewno udany dla akcjonariuszy Ten Square Games, których akcje przed dwunastoma miesiącami kosztowały poniżej 80 zł, a skończyły w okolicach 200 zł. Gra mobilna „Fishing Clash”, która zapewniła spółce pokaźne zyski w minionym roku, wkrótce ma zostać wydana na jednym z największych rynków dla gier mobilnych, czyli w Chinach. Dodatkowo Ten Square Games prowadzi obecnie cztery projekty w fazie pre- lub soft-launch. Dobry rok mieli także akcjonariusze PlayWaya, który kilkukrotnie zaskakiwał analityków wynikami i w rezultacie akcje spółki dały zarobić ponad 70 proc. Emocji nie zabraknie również w 2020 r., który będzie bogaty w premiery z portfolio wydawniczego. W pierwszym kwartale powinna mieć premierę gra „House Flipper” w wersji na Playstation4 i Xbox One. Inne przyszłoroczne premiery to m.in. „112 Operator”, „Mr. Prepper”, „Bum Simulator”, „Junkyard Simulator”, „Tank Mechanic Simulator” czy „Contraband Police”. Ta lista nie wyczerpuje katalogu premier. 2020 r. poza planowanymi premierami gier może przynieść też inne debiuty. Nie jest wykluczone, że kolejne spółki z grupy PlayWaya, których jest już blisko 40, pojawią się na warszawskiej giełdzie.