Nowy tydzień na Starym Kontynencie indeksy rozpoczęły stabilnie. Zwyżki w sektorach technologicznym i bankowym zostały zrównoważone przez spadek notowań spółek paliwowych i farmaceutycznych.
Kursy koncernów naftowych od kilku tygodni podlegają bardzo dużym wahaniom, czego powodem jest sytuacja na rynku ropy. Po przełożeniu przez Rosję cięcia wydobycia cena baryłki ropy mocno potaniała. To samo stało się z wyceną British Petroleum, Shella, Royal Dutch i Total Fina Elf. We Frankfurcie zwyżkę wskaźnika DAX uniemożliwiły tym razem papiery Munich Re, Allianz i Deutsche Telekom. Rynek obawia się, że analitycy z Morgan Stanley wkrótce zmniejszą udział tych papierów w swoim globalnym portfelu.
Dobre nastroje panowały wśród udziałowców producentów sprzętu telekomunikacyjnego i procesorów. To efekt poprawy nastrojów na Nasdaq. Kursy Infineona i STMicroelectronics rosły też po podniesieniu prognoz sprzedaży przez tajwański TSM i informacji o opracowaniu nowej technologii przez amerykańskiego Intela.