Rosyjskie firmy chcą szukać ropy w Norwegii

Marek DruśMarek Druś
opublikowano: 2015-12-04 14:02

Rosneft i Łukoil są wśród 26 firm, które starają się w Norwegii o licencje na poszukiwania ropy m.in. na obszarze Morza Barentsa, o który w przeszłości Rosja spierała się z Norwegią.

Wśród starających się firm są także spółki zależne niemieckich Dea i EON, które zostały przejęte przez rosyjskiego miliardera Michaiła Fridmana. O prawa do szukania ropy starają się także znane międzynarodowe koncerny naftowe Statoil, Royal Dutch Shell, BP, ConocoPhillips i Lundin Petroleum.

Norweski minister energii Tord Lien powiedział, że planuje przyznać nowe licencje jeszcze przed latem przyszłego roku, aby odwierty mogły rozpocząć się w 2017 roku.
Norwegia oferuje dostęp do 57 tzw. bloków, z czego 34 na Morzu Barentsa. To pierwszy nowy obszar udostępniony przez Norwegię do poszukiwań ropy od 1994 roku.