W styczniu pięć osób fizycznych, będących nabywcami gier za pośrednictwem platformy Steam, której właścicielem jest Valve Corporation, złożyło do sądu okręgowego dla okręgu Centralnej Kalifornii pozew zbiorowy. Pozwanymi byli Valve wraz z innymi producentami i wydawcami gier w tym CD Projekt oraz jego spółką zależna CD Projekt Inc. Pozywający domagali się ustalenia na drodze sądowej, czy warunki Steam Distribution Agreement naruszały reguły prawa konkurencji w Stanach Zjednoczonych.
CD Projekt właśnie poinformował, że zgodnie ze złożonym przez stronę powodową wnioskiem, wycofane zostały z pozwu roszczenia kierowane wobec spółki oraz CD Projekt Inc. Tym samym obie firmy zostały wyłączone z toczącego się postępowania.
Powództwo formułowało wobec Valve zarzuty co do nadużywania siły rynkowej poprzez wymaganie od twórców gier zawarcia w umowie dystrybucyjnej Steam klauzuli tzw. największego uprzywilejowania na mocy której kontrahenci Valve mieliby zobowiązywać się wobec Valve, że cena gry na platformie Steam będzie taka sama, jak cena na innych platformach. Z pozwu wynikało, że skutkiem posługiwania się klauzulą miałoby być nieprawidłowe funkcjonowanie rynku ze względu na utrudnienie innym platformom możliwości konkurowania pod względem cenowym ze Steam.
Wycofanie pozwu nie kończy prawnych perturbacji producenta gier za oceanem. Po grudniowej premierze „Cyberpunka” kilka kancelarii prawnych z USA złożyło pozwy przeciwko CD Projektowi i jego menedżerom. Działają w imieniu grupy posiadaczy kwitów depozytowych opartych na akcjach CD Projektu i zarzucają wprowadzenie w błąd co do jakości najnowszej gry. Spółka zapowiedziała aktywną obronę.
