We wtorek rano rozpoczęło się czterodniowe - planowane jako ostatnie w tej kadencji - posiedzenie Sejmu. Posłowie mają zadecydować m.in., czy postawić przed Trybunałem Stanu byłego ministra skarbu państwa Emila Wąsacza.
Komisja Odpowiedzialności Konstytucyjnej, która przygotowała wniosek wstępny o postawienie Wąsacza przed Trybunałem, zarzuca b. ministrowi nieprawidłowości przy prywatyzacji PZU, Domów Towarowych "Centrum" i Telekomunikacji Polskiej.
Rano posłowie zdecydują czy wprowadzić do porządku obrad Izby m.in. projekt uchwały w sprawie odwołania z funkcji Rzecznika Praw Dziecka Pawła Jarosa oraz informację Rzecznika Praw Dziecka o działalności za 2003 rok wraz z uwagami o stanie przestrzegania praw dziecka.
Sejm zajmie się też senackim projektem ustawy o ustanowieniu 16 października dniem Papieża Jana Pawła II.
"Składając hołd największemu autorytetowi XX wieku, człowiekowi, który sięgając do źródeł chrześcijaństwa uczył nas solidarności, odwagi i pokory, stanowczości i wyrozumiałości, mądrości, uchwala się co następuje: dzień 16 października ustanawia się Dniem Papieża Jana Pawła II" - głosi projekt.
Przewidziane są ponadto debaty nad poselskimi projektami ustaw o tym, by 31 sierpnia był Dniem Solidarności i Wolności. Pierwszy projekt, zgłoszony zarówno przez posłów lewicy jak i prawicy, mówi o "historycznym zrywie Polaków do wolności". W drugim - zgłoszonym później przez posłów z prawej strony sceny politycznej - podkreślono, że "Solidarność" była zrywem nie tylko do wolności, ale też niepodległości i że zapoczątkowała "proces upadku komunizmu i wyzwolenia narodów Europy Wschodniej i Środkowej".
Jeszcze we wtorek posłowie wysłuchać mają informacji o działalności Sądu Najwyższego w 2004 roku.