Bez podstawy ustawowej urząd nie może ukarać przedsiębiorcy – wynika z marcowego wyroku, który zapadł w Poznaniu w sprawie o naruszenie obostrzeń związanych z pandemią COVID-19. Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców (MŚP) podkreśla, że to nie pierwszy taki werdykt sędziowski.
Przedmiotem sprawy rozpatrywanej przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu było naruszenie ograniczeń związanych z zapobieganiem skutków epidemii COVID-19 przez przedsiębiorcę z branży fitness prowadzącego siłownię. W jego obronie do procesu przystąpił Rzecznik MŚP. Sąd umorzył w całości postępowanie przeprowadzone przez tamtejszą inspekcję sanitarną i uchylił decyzję o wymierzeniu kary pieniężnej. Sankcja nałożona w kwietniu ubiegłego roku wyniosła 10 tys. zł. Teraz organ musi ją zwrócić.
Rzecznik MŚP podkreśla, że poznański wyrok jest nie tylko kolejnym korzystnym dla przedsiębiorcy finałem tego typu sprawy sądowej. Potwierdza on także ukształtowaną już linię orzecznictwa, według którego zakaz wykonywania działalności gospodarczej nie może być wydany na podstawie przepisów innych niż ustawa, takich jak m.in. rozporządzenie Rady Ministrów z 19 marca 2021 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii (opublikowane w Dz.U. z 2021 r., poz. 512). Rzecznik wielokrotnie o tym przypominał w sprawach, w których bronił przedstawicieli sektora MŚP i które ostatecznie nie trafiały na drogę sądową.
„Niejednokrotnie inspekcja sanitarna już na etapie postępowania administracyjnego umarzała postanowienia o nałożeniu kar pieniężnych, bez konieczności angażowania w sprawę sądów administracyjnych” – podkreśla Rzecznik MŚP w komunikacie o poznańskim wyroku.