RPP ponownie podniosła stopy procentowe

Kamil ZatońskiKamil ZatońskiAleksander Żuławnik
opublikowano: 2021-11-03 15:53

Rada Polityki Pieniężnej podczas środowego posiedzenia podjęła decyzję o podniesieniu referencyjnej stopy procentowej o 75 punktów bazowych - z 0,5 proc. do 1,25 proc.

Stopa lombardowa wzrosła z 1 proc. do 1,75 proc., stopa redyskontowa weksli z 0,51 proc. do 1,30 proc., a stopa dyskontowa weksli z 0,52 proc. do 1,35 proc.

Stopa depozytowa wzrosła z 0 do 0,75 proc.

Komunikat Rady Polityki Pieniężnej po listopadowym posiedzeniu

“Obserwowany w bieżącym roku istotny wzrost światowych cen surowców, w tym energetycznych i rolnych, a także przedłużające się globalne zaburzenia podażowe spowodowały podwyższenie prognoz inflacji na najbliższe kwartały na świecie i w Polsce. Przy oczekiwanej kontynuacji ożywienia krajowej aktywności gospodarczej oraz korzystnej sytuacji na rynku pracy tworzyłoby to ryzyko utrwalenia się podwyższonej inflacji w horyzoncie oddziaływania polityki pieniężnej. Aby ograniczyć to ryzyko, a więc dążąc do obniżenia inflacji do celu NBP w średnim okresie Rada postanowiła podwyższyć stopy procentowe NBP. NBP może nadal stosować interwencje na rynku walutowym oraz inne instrumenty przewidziane w Założeniach polityki pieniężnej. Terminy oraz skala prowadzonych działań będą uzależnione od warunków rynkowych.”

– Obecna inflacja na całym świecie jest ceną za interwencję w gospodarkę, co uchroniło nas przed upadkiem firm, wysokim bezrobociem. Podwyższona inflacja ma charakter globalny, przy czym warto zwrócić uwagę, że inflacja ma to do siebie, że jest wyższa w krajach, które najlepiej radzą w kryzysie. Polska jest jednym z takich krajów - powiedział Adam Glapiński, prezes NBP.

Jak podkreślił, w gospodarce światowej zostały zerwane łańcuchy zaopatrzenia, nastąpił skokowy wzrost kosztów energii, czego skutkiem jest podwyższona globalnie inflacja.

– Po górce w styczniu, kiedy inflacja dojdzie do 7 proc., wskaźnik cen zacznie opadać - mówi Adam Glapiński, który przyznał, że odczyt inflacji w październiku na poziome 6,8 proc. był “niemiłym zaskoczeniem”, bo wielu członków rady oczekiwało, że jedna podwyżka stóp we wrześniu będzie wystarczająca.

Jak dodał, w 2023 r. inflacja wróci do celu (2,5 proc. +/- 1 pkt proc.).

– Nie ma decyzji o tym, czy będzie cały cykl podwyżek, ale też nie mówię, że nie będzie cyklu - dodał Adam Glapiński.

Nowy cykl

W wyniku pandemii referencyjną stopę procentową obniżano na trzech kolejnych posiedzeniach RPP - w marcu, kwietniu i maju 2020 roku. Po raz pierwszy została podniesiona w październiku tego roku - z 0,1 do 0,5 proc.

W okresie od marca 2015 roku do marca 2020 roku referencyjna stopa procentowa była utrzymywana na niezmienionym poziomie 1,5 proc.

“RPP podwyższyła stopy o 75 pkt baz. to reakcja na bieżące i przyszłe ryzyka inflacyjne, nowa projekcja NBP pokaże CPI poza celem nawet w 2023. Komentarze prezesa będą łagodne, ale koniec cyklu daleko, 2,5 proc. lub wyżej. Realne stopy są wciąż najniższe historycznie, ale także w regionie” - komentują analitycy ING.

“Ostro, zwłaszcza w zderzeniu z wcześniejszą gołębią retoryką... Jesteśmy już prawie na poziomie sprzed pandemii. Szoki podażowe tymczasem powoli wygasają, a gra toczy się o zakotwiczenie oczekiwań inflacyjnych i zmniejszenie skali efektów drugiej rundy” - komentuje Wojciech Matysiak, ekonomista PKO BP.

Żywa reakcja banków

Na decyzję zwyżką nerwowo zareagowały akcje banków. Indeks WIG-Banki tuż przed ogłoszeniem podwyżki spadał o 0,73 proc. “Po” podskoczył 1,24 proc., by kilka minut później powrócić do czerwonej strefy. O godz. 16:23 WIG-Banki spadał o 2,27 proc.