
W marcu zeszłego roku w reakcji na wybuch pandemii kanadyjski bank centralny obniżył stopy o 150 punktów bazowych do rekordowo niskiego poziomu 0,25 proc., który określony został jako efektywną dolną granicę.
Jednak w listopadzie kierujący BOC Tiff MacKlem nie wykluczył, że może zaistnieć konieczność dalszego poluzowania polityki monetarnej, co mogłoby pomóc gospodarce w jej ożywieniu, gdyby doszło do ponownego osłabienia.
Ponieważ – jak uważa BOC – w grę nie może wchodzić ujemna stopa, rynek oczekuje więc ewentualnej „mikro” obniżki stawek o mniej niż 25 pb.
Odzwierciedlająca ryzyko obniżki stóp procentowych, trzymiesięczna stopa swapów indeksów overnight w Kanadzie spadła poniżej poziomu 0,2 proc., na którym ustala się stopa overnight. Od listopada spadła o 4 punkty bazowe, osiągając poziom około 0,17 proc.