WARSZAWA (Reuters) - Rząd we wtorek, podczas debaty o prywatyzacji sektora naftowego, nie zdecydował o sprzedaży 75 procent akcji Rafinerii Gdańskiej brytyjskiemu konsorcjum Rotch, powiedziała na konferencji prasowej minister skarbu państwa, Aldona Kamela-Sowińska.
"Rząd zajmował się Rafinerią Gdańską na dzisiejszym posiedzeniu. Poproszono mnie o jeszcze jedną informację, którą zamierzam dostarczyć jutro" - powiedziała Kamela-Sowińska.
W piątek na sprzedaż Gdańskiej Rotchowi jako inwestorowi finansowemu zgodę wydała Nafta Polska, spółka skarbu państwa odpowiedzialna za prywatyzację sektora paliwowego.
Ostateczną zgodę na sprzedaż Gdańskiej może próbować blokować nowy rząd kierowany przez Sojusz Lewicy Demokratycznej, który wygrał wrześniowe wybory do Sejmu.
Wiesław Kaczmarek z SLD powiedział, że jeżeli obecnemu rządowi nie uda się sprzedać Gdańskiej, to SLD byłoby skłonne połączyć ją z PKN Orlen.
O akcje Gdańskiej starał się też węgierski MOL, który we wtorek został warunkowo wybrany do kupna 17,6-procentowego pakietu akcji PKN Orlen.
W ubiegłym roku zysk Rafinerii Gdańskiej wyniósł 182,8 miliona złotych, wobec 117,7 miliona na koniec 1999 roku.
((Kuba Kurasz, Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))