Rzecznik Przedsiębiorców ma stać na straży praw przedsiębiorców, określonych m.in. w Konstytucji RP oraz ustawie — Prawo przedsiębiorców. Tak zakłada projekt ustawy o Komisji Wspólnej rządu i przedsiębiorców, poddany niedawno konsultacjom publicznym. Według Związku Przedsiębiorców i Pracodawców (ZPP), taki organ teoretycznie nie powinien być potrzebny.
W ocenie ZPP, gdyby organy administracji publicznej przestrzegały podstawowych zasad wynikających z konstytucji i ważniejszych ustaw regulujących zasady wykonywania działalności gospodarczej w Polsce, dotyczących m.in. zobowiązań publicznoprawnych, wówczas powołanie specjalnego rzecznika dla przedsiębiorców nie byłoby konieczne. Ostatecznie jednak ZPP przychyla się do tego pomysłu, bo dochodzi do zbyt wielu przypadków nieszanowania przez administrację podstawowych,konstytucyjnych zasad i wynikających z nich praw przedsiębiorców. Dochodzenie roszczeń przed sądem sytuacji nie ratuje, gdyż procesy trwają tak długo, że w tym czasie niejedna firma upada.
Rzecznika można by odwołać wyłącznie w przypadkach wyjątkowych i jak zwraca uwagę ZPP, nie ma w nich elementów ocennych. Na szczególny plus zasługuje ponadto przyznanie mu prawa wstrzymania kontroli przedsiębiorcy, w przypadku uzasadnionego podejrzenia naruszenia przepisów w jej toku. W ocenie związku wśród kompetencji Rzecznika Przedsiębiorców zabrakło możliwości wnoszenia przez niego skarg konstytucyjnych.
ZRP podkreśla jednak, że opowiedziałby się wyraźnie przeciwko tworzeniu takiej instytucji, ponieważ rozstrzyganie i nadzorowanie sporów między firmami a organami administracji publicznej powinno leżeć wyłącznie w zakresie kompetencji sądów. W rzeczywistości trwają one zdecydowanie za długo, a przedsiębiorcy pozostający w sporze nie mają właściciwie żadnego wsparcia od jakiejkolwiek instytucji publicznej.