Informację przekazał Koh Dong Jin, szef działu urządzeń mobilnych Samsunga. Przeprosił za wynikłe problemy ze smartfonem, który był oferowany jak dotąd w 10 krajach.

Lee Seung Woo, analityk IBK Securities w Seulu szacuje, że liczba wadliwych smartfonów, które Samsung będzie musiał wycofać, sięga ok. 1 mln z czego ok. 600 tys. zostało sprzedanych na rynkach zagranicznych.
O tym, że Samsung Electronics może ogłosić globalne wycofanie smartfona Galaxy Note 7 z powodu wadliwego akumulatora, który może się zapalić, donosiła wcześniej w piątek agencja Yonhap, powołując się na anonimowe źródło w spółce.
W środę spółka informowała o opóźnieniu dostaw swojego nowego smartfona do operatorów komórkowych. Tłumaczyła to koniecznością przeprowadzenia dodatkowych testów i kontroli jakości. Media informowały ostatnio o przypadkach zapalenia się Note 7 podczas ładowania.