Spokój na rynku ropy naftowej mimo rosyjskiego ataku na Ukrainę

Dorota Sierakowska Analityk surowcowy
opublikowano: 2022-11-16 11:26

Notowania ropy naftowej rozpoczęły bieżący tydzień od zniżki, ale od wczoraj cena tego surowca delikatnie odbiła w górę. Dzisiaj rano na rynku ropy także jest spokojnie – notowania ropy poruszają się w zasadzie w konsolidacji, a zmienność jest niewielka. Patrząc na notowania w szerszej perspektywie, o ruchu bocznym możemy mówić w kontekście już ostatnich kilku tygodni.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja
fot. Dmitry Pichugin - stock.adobe.com

Wczorajszy ostrzał Ukrainy przez wojsko rosyjskie odbił się na świecie szerokim echem, głównie za sprawą wybuchu na terytorium Polski. Na razie wstępne oficjalne doniesienia sugerują, że o ile rakieta, która trafiła w przygraniczny Przewodów, była wykonana w Rosji, to prawdopodobnie została wystrzelona przez wojska ukraińskie w celu zestrzelenia rakiety rosyjskiej. Niemniej, śledztwo w tej sprawie trwa i zapewne kolejne doniesienia będą przekładać się istotnie na wyceny akcji w Polsce, jak również notowania walut.

Tymczasem drugą konsekwencją wczorajszego rosyjskiego ataku na terenie Ukrainy była przerwa w dostawach ropy naftowej na Węgry, ropociągiem Przyjaźń. Jak podał węgierski MOL, spółka otrzymała informację, że przerwa wynika z uszkodzenia sieci elektrycznej, zasilającej jedną z przepompowni ropy na terenie Ukrainy. Także Słowacja potwierdziła wstrzymanie przepływu ropy. Niemniej, sam ropociąg najprawdopodobniej nie został uszkodzony, co sprawia, że możliwe będzie wznowienie działalności przez ropociąg w miarę szybko.

Ani wybuch na terytorium Polski, ani wstrzymanie przepływu ropy na Węgry, nie miały bezpośredniego przełożenia na ceny ropy. Wynika to z faktu, że Europa i tak ucięła już większość więzów gospodarczych z Rosją, natomiast od grudnia import ropy do UE z Rosji zostanie praktycznie całkowicie wstrzymany (wyjątkiem są właśnie Węgry, które stanowczo negocjowały w tej kwestii ze względu na duże uzależnienie energetyczne od Rosji).