Spółka warta 65 proc. więcej? "Kupuj"

Kamil ZatońskiKamil Zatoński
opublikowano: 2015-02-12 11:50

Analitycy DI Investors uważają, że akcje Mirbudu są mocno niedowartościowane. Inwestorzy posłuchali.

W czwartek o godz. 11.45 kurs Mirbudu rósł o 9 proc. do 1,45 zł po tym, jak analitycy DI Investors wydali rekomendację kupuj z ceną docelową 2,17 zł - to 65 proc. więcej niż wynosiła cena akcji na GPW przed ujawnieniem raportu.

Eksperci zwracają uwagę na rekordową wartość portfela zamówień spółki (na koniec III kw. 2014 r. było to 2,2 mld zł, z czego 750 mln zł przypadało na 2015 r.) i prognozują około 10-procentowy średnioroczny wzrost przychodów firmy w latach 2014-2017 oraz poprawę marży brutto do około 7 proc. W 2015 r. zysk netto ma wynieść 30,9 mln zł (+34 proc.), co oznacza wskaźnik cena do zysku poniżej 5. EV/EBITDA dla prognoz na lata 2015-2016 wynosi natomiast 8 i 6,5, ale po skorygowaniu o kapitalizację, zadłużenie i wyniki zależnego JHM Development wskaźniki te spadają do 4,2 i 3,5.

- Implikuje to 41-43-procentowe dyskonto do spółek porównywalnych - podkreślają autorzy raportu Piotr Raciborski i Marek Szymański.

Analitycy przyjrzeli się też JHM Development. Uważają, że akcje dewelopera warte są 2,5 zł, czyli 32 proc. powyżej kursu na GPW. Ten jednak nie zareagował na rekomendację.

Mirbud posiada 86,3 proc. akcji JHM Development.

- Uważamy, że bogaty bank ziemi pozwoli spółce na zwiększenie przedsprzedaży z 235 do 273-285 mieszkań w latach 2015-2016. Jednocześnie ze względu na planowaną rozbudowę Marywilskiej 44 prognozujemy wzrost wartości księgowej projektu ze 102 mln zł w 2014 r. do 129 mln zł w 2015 r. Rozwój obu segmentów działalności pozwoli naszym zdaniem na średnioroczny wzrost zysku netto do 2017 r. na poziomie 18 proc. Na naszych prognozach JHM wyceniany jest ze wskaźnikiem C/WK na poziomie 0,44 - podano w uzasadnieniu.

Oba raporty DI Investors sporządził na zlecenie emitentów i za wynagrodzeniem.