Spora strata Arki

GN
opublikowano: 2011-01-05 15:14

Nieruchomości to pewna inwestycja - mawiano. Ubiegły rok pokazał, że to mit.

Klienci Arki Nieruchomości, najstarszego funduszu tego typu w Polsce, nie zaliczą minionego roku do udanych. Wartość certyfikatu spadła o 14,7 proc., co było najgorszym wynikiem 2010 r.
- Spadki wartości certyfikatu w tym roku to efekt reperkusji rynkowych. Największy wpływ miały przeszacowania wartości nieruchomości przez zewnętrznych rzeczoznawców. Nie spodziewaliśmy się, że po ubiegłorocznych spadkach wynikających ze wzrostu stóp kapitalizacji, w tym roku spadki pojawią się ponownie, tym razem na skutek niższych czynszów. Na wyniku niekorzystnie odbiła się także zmiana kursu, ponieważ na niektórych nieruchomościach ryzyko kursowe nie jest zabezpieczone w 100 proc. - tłumaczy Agnieszka Jachowicz, zarządzająca Arką Nieruchomości.
I pociesza inwestorów.
- Na rynku nieruchomości widać odbicie. Wierzymy, że dalszych spadków wartości nieruchomości nie będzie. Przygotowujemy portfel funduszu do sprzedaży, cały czas aktywnie zarządzamy portfelem, m.in. renegocjując ceny umów najmu. Dążymy do tego, by w momencie likwidacji (zacznie się w 2012 r.) uczestnicy uzyskali satysfakcjonujący wynik - dodaje Agnieszka Jachowicz.