Sprzedaż detaliczna w Wielkiej Brytanii zaskoczyła na plus brakiem zmiany

Tadeusz Stasiuk, Bloomberg
opublikowano: 2024-03-22 08:42

Dane o sprzedaży detalicznej w brytyjskiej gospodarce zaskoczyły w miarę pozytywnie. Zamiast bowiem oczekiwanego spadku w lutym, sprzedaż nie uległa zmianie.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Według danych urzędu statystycznego ONS, w lutym 2024 r. sprzedaż detaliczna w Wielkiej Brytanii nie zmieniała się względem stycznia, kiedy to wzrosłą o 3,6 proc. po korekcie z 3,4 proc. Oczekiwano tymczasem jej spadku o 0,3 proc.

W ujęciu rok do roku handel detaliczny skurczył się jednak w lutym o 0,4 proc., po tym jak miesiąc wcześniej odnotował wzrost rzędu 0,5 proc. (po korekcie z +0,7 proc.). W tym przypadku spodziewano się jednak dużo większej bo sięgającej 0,8 proc. zniżki.

W komunikacie ONS podkreślono, że choć sprzedaż odzieży (+1,7 proc.) i w domach towarowych (+1,6 proc.) odnotowała wzrosty dzięki nowym kolekcjom, równoważyły ​​to zauważalne spadki handlu w sklepach spożywczych (-0,3 proc.) i stacjach paliwowych (-1,3 proc.). Ponadto sprzedaż internetowa wzrosła o 2,1 proc., co stanowi najwyższy tempo zwyżki od lipca 2023 r., szczególnie w przypadku sprzedawców detalicznych odzieży, ponieważ deszczowa pogoda wpłynęła na ruch w interesie.

Jak twierdzą specjaliści, zaprezentowane w piątek dane sugerują, że konsumenci dopiero otrząsają się z kryzysu związanego z kosztami życia, mimo że inflacja spada od ponad roku. Oczekuje się, że Bank Anglii rozpocznie łagodzenie kosztów pożyczek w nadchodzących miesiącach, wspierając budżety konsumentów przed wyborami powszechnymi, które odbędą się prawdopodobnie jeszcze w tym roku.