Sprzedaż domów w Wlk. Brytanii bliska ponad dziesięcioletniego minimum

Tadeusz Stasiuk, Bloomberg
opublikowano: 2023-08-30 07:56

Wszystko wskazuje na to, że bieżący rok brytyjski rynek mieszkaniowy zamknie – w kontekście sprzedaży domów – najgorszym wynikiem od ponad dekady. To skutek rosnących stóp procentowych, które podrażają koszty kredytu oraz utrzymującej się na podwyższonym poziomie inflacji.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Jak szacuje portal nieruchomości Zoopla, bazując na liczbie domów sprzedanych dotychczas w tym roku, transakcje mają spaść aż o 20 proc. w porównaniu z rokiem 2020. Wynika to ze spadku liczby transakcji finansowanych z kredytów mieszkaniowych, przy przewidywanym spadku sprzedaży kredytów hipotecznych w tym roku o 28 proc.

Spadkowi sprzedaży towarzyszy coraz niższe tempo wzrostu cen domów. Dynamika zwyżki spadła do najniższej od 12 lat w ujęciu rocznym. Tymczasem, popyt ze strony kupujących – uznawany przez Zoopla za główny wskaźnik – spadł o ponad 1/3 w ciągu czterech tygodni kończących się 20 sierpnia w porównaniu ze średnią w tym samym okresie z ostatnich pięciu lat.

Jak podkreśla Zoopla, należy liczyć się z tym, że coraz więcej transakcji będzie wspieranych przez nabywców, którzy nie są uzależnieni od zadłużenia. Sprzedaż gotówkowa w 2023 r. ma spaść zaledwie o 1 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym.