Producent luksusowej galanterii odnotował w czwartym kwartale 2020 roku wzrost przychodów. To zasługa dobrych wyników w Azji i rosnącej sprzedaży w kanale e-commerce.
HermesBenjamin Girette
Producent luksusowej galanterii odnotował w czwartym kwartale 2020 roku wzrost przychodów. To zasługa dobrych wyników w Azji i rosnącej sprzedaży w kanale e-commerce.
Przychody Hermesa ze sprzedaży wzrosły w czwartym kwartale o 16 proc. przy stałych kursach wymiany. To prawie dwukrotnie więcej niż oczekiwali analitycy. Głównym motorem wzrostów był dział galanterii skórzanej. Przychody w czwartym kwartale wzrosły o około 39 proc. po skorygowaniu w Azji i spadły o 9,7 proc. w Europie
W całym 2020 r. globalna sprzedaż spadła o 6 proc. do 6,39 mld euro, co jest jednym z najlepszych wyników w sektorze dóbr luksusowych, który mocno ucierpiał z powodu pandemii.
„Brak turystów został zrekompensowany lojalnością naszych lokalnych klientów i silnym wzrostem sprzedaży online” - powiedział Axel Dumas, prezes Hermesa. Menedżer nie ujawnił dokładnych wpływów z e-commerce, jednak poinformował, że sprzedaż w tym kanale wzrosła o 100 proc. lub więcej we wszystkich regionach.
Zysk operacyjny za 2020 rok spadł o 15 proc. do 1,98 mld euro, co również przewyższyło szacunki analityków. Po publikacji raportu o wynikach finansowych akcje Hermesa wzrosły o 8,9 proc.