Stalexport konsoliduje spółki dystrybucyjne
Giełdowy Stalex-port rozpoczął proces konsolidacji spółek dystrybucyjnych w sieć pięciu regionalnych biur sprzedaży w kraju. W połowie lipca okaże się, czy spółce uda się utrzymać eksport wyrobów stalowych. Wcześniej, bo 29 czerwca, na WZA ma zapaść decyzja w sprawie emisji 7,2 mln akcji serii E, adresowanej do NFOŚiGW.
Proces restrukturyzacji Stalexportu nabiera tempa. Zarząd spółki, zgodnie z przyjętą strategią, zajął się łączeniem handlowych i dystrybucyjnych spółek należących do grupy kapitałowej. Jednocześnie na sprzedaż zostały wystawione niektóre aktywa m.in. huty, spółki złomowe oraz hotel Stok w Wiśle.
Pięć regionów
Emil Wąsacz, prezes Stalexportu, twierdzi, że obecnie realizowany jest proces konsolidacji sieci sprzedaży wyrobów stalowych. Chodzi głównie o połączenie Centrostali, w których firma ma udziały. Docelowo ma powstać sieć pięciu regionalnych biur sprzedaży: północno-zachodnie (Szczecin), południowo-wschodnie (Gdańsk-Olsztyn), centralne (Warszawa, Częstochowa, Białystok), południowo-wschodnie (Kielce) i południowo-zachodnie (Katowice).
— Konsolidacja spółek dystrybucyjnych w sieć regionalnych biur sprzedaży odbędzie się w taki sposób: Centrostal Gdańsk przejmie Centrostal Zapator; potem nastąpi inkorporacja Centrostalu Szczecin przez Centrostal Wielkopolska. Przewidujemy całkowitą likwidację Centrozłomu Kraków i przygotowujemy połączenie spółki Stalexport Serwis Katowice z Centrostalem Opole i Centrostalem Górnośląskim oraz przejęcie Centrostalu Kielce — tłumaczy Emil Wąsacz.
Dodaje, że firma nie ma zamiaru całkowicie rezygnować z eksportu. Jednak jego poziom będzie zależał od przyszłego inwestora w Hucie Katowice.
Dokapitalizowanie spółki
Około 20 proc. przychodów katowickiej spółki stanowi eksport wyrobów stalowych. Największym partnerem handlowym Stalexportu jest HK. Obecnie potencjalni zagraniczni inwestorzy prowadzą due diligence w hucie. Jeśli złożą oni wiążące oferty prywatyzacyjne w resorcie skarbu i zostaną one przyjęte, to dla giełdowej firmy może to oznaczać utratę rynków zagranicznych. Zachodni inwestor nie będzie korzystał z usług polskiego pośrednika w eksporcie. Przez to Stalexport może utracić 20 proc. przychodów, czyli około 0,5 mld zł rocznie. Resort skarbu decyzję w sprawie prywatyzacji HK ma podjąć w połowie lipca.
Na WZA 29 czerwca ma zapaść decyzja w sprawie podwyższenia kapitału akcyjnego spółki przez emisję 7,2 mln akcji serii E adresowanej do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Wcześniej jednak akcjonariusze muszą zdecydować o uchyleniu uchwały z 23 lutego 2001 r., dotyczącej wyceny walorów na 21,77 zł. Teraz NFOŚiGW ma objąć walory po 11 zł, w zamian za długi. W wyniku tej operacji przejmie on około 35 proc. akcji Stalexportu. Ze względów proceduralnych nastąpić to może dopiero we wrześniu.
Akcjonariusze mają też zatwierdzić sprawozdanie finansowe za 2000 r. Wykazało ono stratę 578 mln zł. Ponadto WZA ma udzielić skwitowania zarządowi oraz radzie nadzorczej. Przewiduje się zmiany w RN. Wynikają one z tego, że NFOŚiGW zamierza wprowadzić do rady swoich przedstawicieli. Zarówno EBOR, jak i NFOŚiGW mają zapewnione po 2-3 członków w RN.