Stocznia Gdynia otrzyma prawie 90 mln dolarów kredytu na budowę 10 kontenerowców dla armatorów niemieckich. Kredyt będzie zabezpieczony poręczeniem Skarbu Państwa i ma być spłacony do końca lipca 2007 r. - poinformował w środę doradca zarządu firmy Krzysztof Grabowski.
Jak powiedział, w środę w Warszawie została zawarta umowa między Stocznią Gdynia SA a konsorcjum utworzonym przez trzy banki: Nord/LB Bank Polska Norddeutsche Landesbank SA (organizator konsorcjum), Bank Gospodarki Żywnościowej SA i Bank Handlowy w Warszawie SA.
"Na mocy tej umowy dla gdyńskiej stoczni zostanie otwarta linia kredytowa do 87,3 mln USD. Będzie ona wykorzystana na zakup materiałów i urządzeń dla dziesięciu kontenerowców (...) Budowa pierwszego ze statków dla armatorów niemieckich rozpocznie się na początku 2005 roku" - wyjaśnił.
Na początku listopada rzecznik prasowy gdyńskiej stoczni, Mirosław Piotrowski poinformował, że firma Ray Car Carries Ltd., jeden z najpoważniejszych armatorów zamawiających statki w Stoczni Gdynia SA, chce objąć akcje tej firmy za 56 mln zł.
Na taką kwotę opiewał właśnie dług Stoczni Gdynia wobec Kredyt Banku wykupiony przez Ray Car Carries Ltd. Szefem firmy, zarejestrowanej na wyspie Man u wybrzeży Wielkiej Brytanii, jest obywatel Izraela Rami Ungar.
Przejęte 56 mln długu Ray Car Carries Ltd. mógłby zamienić na ok. 10 proc. akcji Stoczni Gdynia z serii D. O ich emisji zdecydowało w lutym tego roku walne zgromadzenie akcjonariuszy stoczni w ramach podwyższenia kapitału zakładowego spółki od 30 do 300 mln zł. Skarb Państwa nabył akcje z serii D na kwotę 80 mln zł.
Akcjonariuszami Stoczni Gdynia SA są: Skarb Państwa (ok. 45 proc.), Korporacja Polskie Stocznie SA (ok. 14 proc.), SFI (ponad 10 proc.). Pozostałe akcje, po kilka procent, posiadają inne podmioty gospodarcze.