Stomil Sanok rusza z produkcją w Chinach

opublikowano: 2011-10-04 15:35

Stomil Sanok do końca tego roku zarejestruje podmiot na terenie Chin i rozpocznie tam produkcję dla kilku swoich klientów z branży motoryzacyjnej.

Spółka planuje przejęcie w segmencie motoryzacyjnym w Europie Zachodniej, nie wyklucza akwizycji w innych branżach. Stomil rozważa też obecnie przeprowadzenie skupu akcji własnych - powiedział w rozmowie z PAP prezes spółki, Marek Łęcki.

"Do końca roku będziemy mieli zarejestrowany podmiot w Chinach. Wynika to z sugestii kilku naszych klientów motoryzacyjnych, którzy chcieli abyśmy część produktów tam wykonywali" - poinformował Łęcki.

"Do tej pory byliśmy na rynku chińskim obecni jedynie kosmetycznie. Sprzedajemy tam jedną z linii produktowych dla budownictwa" - dodał.

Prezes uważa, że działalność w Chinach nie będzie miała znaczącego wpływu na wyniki spółki w 2012 roku.

"Na początek będzie to mikroskala. Na razie chcemy poznać rynek w Chinach, zdobyć doświadczenie" - powiedział.

"Nie należy spodziewać się znaczącego wpływu spółki azjatyckiej na nasze wyniki w 2012 roku" - dodał.

Łęcki potwierdził, że Stomil nadal jest zainteresowany przejęciem zachodnioeuropejskiej spółki z segmentu motoryzacyjnego.

"Nadal rozglądamy się za podmiotem z branży motoryzacyjnej z Europy Zachodniej" - powiedział.

W kwietniu tego roku Stomil Sanok został zaproszony do fazy due diligence procesu sprzedaży 100 proc. udziałów w Meteor Gummiwerke. W maju zarząd Stomilu został poinformowany o sprzedaży niemieckiej spółki innemu oferentowi.

Prezes powiedział, że nie wyklucza również przejęć w innych segmentach działalności spółki.

"Rozwój przez akwizycję w pozostałych segmentach takich jak budownictwo czy przemysł nie jest wykluczony, ale na tę chwilę naszym priorytetem jest motoryzacja" - dodał.

Łęcki wyraził przekonanie, że udział eksportu w przychodach Stomilu będzie rósł.

"Ponieważ spodziewamy się najbardziej dynamicznego wzrostu w segmencie motoryzacyjnym, myślę że największe wzrosty przychodów będą pochodziły z krajów Unii Europejskiej" - dodał.

W 2010 roku 55,1 proc. sprzedaży grupy Stomilu Sanok przeznaczone było na eksport. Największym zagranicznym rynkiem zbytu była Unia Europejska (29,5 proc.). Sprzedaż do Europy Wschodniej (głównie Rosja, Ukraina, Białoruś) stanowiła niemal 21 proc. obrotu.

Prezes uważa, że pomimo tendencji wzrostowej utrzymującej się w cenach kauczuku syntetycznego, okres najwyższych cen surowców spółka ma już za sobą.

"Wydaje się, że najgorszy okres z 2010 roku i pierwszej połowy 2011 roku jest już za nami, chociaż podstawowy rodzaj kauczuku jakiego używamy nadal znajduje się w trendzie wzrostowym. Trudno jest nam przenieść koszty surowcowe na naszych odbiorców na rynku pierwotnym, trochę łatwiej na rynku wtórnym. W trudnym okresie pomaga nam jak widać dywersyfikacja" - powiedział.

Łęcki poinformował, że Stomil Sanok w ramach dzielenia się z akcjonariuszami zyskiem rozważa obecnie skup akcji własnych.

"Chcemy nadal dzielić się zyskiem z akcjonariuszami, zarówno w postaci dywidendy jak i buy-backu. W obecnej sytuacji myślimy o tym drugim" - powiedział.

W I półroczu 2011 roku grupa Stomilu wypracowała 259,81 mln zł przychodów ze sprzedaży, 26,59 mln zł zysku operacyjnego i 14,21 mln zł zysku netto przypadającego udziałowcom jednostki dominującej.

Stomil Sanok zajmuje się usługami projektowania i dostawy wyrobów gumowych, gumowo-metalowych i kombinacji gumy z innymi tworzywami. Spółka działa głównie w segmencie motoryzacyjnym, budowniczym, przemysłowym i rolniczym.