Weidmann powiedział, że wielu oszczędzających w Niemczech jest poirytowanych niskimi stopami procentowymi, przyznając, że ich celem jest wsparcie inwestycji i konsumpcji. Gdyby to zależało od Bundesbanku, dla Niemiec korzystniejsza byłaby ostrzejsza polityka pieniężna, powiedział szef banku centralnego Niemiec.

- Jest jasne, że polityka pieniężna, kiedy patrzeć na nią z niemieckiego punktu widzenia, jest zbyt ekspansywna dla Niemiec, zbyt luźna. Gdybyśmy realizowali własną politykę pieniężną, czego nie robimy, wyglądałaby inaczej - powiedział Weidmann. - Ale jesteśmy w unii walutowej. To oznacza, że nasze decyzje dotyczące polityki pieniężnej muszą być zorientowane na unię jako całość – dodał.
W czerwcu EBC obniżył stopy do rekordowo niskiego poziomu. Weidmann ostrzegł przed zbyt długim okresem luźnej polityki pieniężnej. Przypomniał również, że odpowiedzialność za wyprowadzenie gospodarek z kryzysu spoczywa na rządach.
- Rządu mają w swoich rękach klucze do pokonania kryzysu. Kryzys nie został jeszcze pokonany – dodał.