Na 3,5 mln zł oszacowano straty spowodowane pożarami w polskich lasach w 2005 roku. Na terenach zarządzanych przez Lasy Państwowe (LP) było 4,5 tys. pożarów, które objęły 1 tys. 200 ha powierzchni leśnej - poinformował w środę rzecznik prasowy LP Wojciech Skurkiewicz.
W 2005 r. na ochronę przeciwpożarową Lasy Państwowe wydały 56,6 mln zł, w tym na lotnicze patrolowanie lasów i używanie samolotów do gaszenia pożarów 12,8 mln zł.
Najwięcej pożarów lasów odnotowano na tereniach zarządzanych przez oddziały LP w Zielonej Górze (661), Katowicach (637), Toruniu (465), Szczecinie (366), Radomiu (349).
Natomiast największą powierzchnię objęły pożary na terenach zarządzanych przez odziały w Katowicach (247,91 ha), Radomiu (135,97 ha), Łodzi (115,54 ha) i Warszawie (107,82 ha).
Jak poinformował Skurkiewicz, główną przyczyną powstawania pożarów lasów były m.in. podpalenia i nieostrożność dorosłych.
Z danych przedstawionych przez Wydział Ochrony Lasu Dyrekcji Generalnej LP wynika, że 52 proc. wszystkich pożarów ugaszono w zarodku.
11 września 2005 r. na terenie Nadleśnictwa Skarżysko (RDLP Radom) spłonęło 15,48 hektara młodnika. Przyczyną powstania tego pożaru było podpalenie. Straty oszacowano na 79 tys. zł.
W ubiegłym roku na terenie Lasów Państwowych funkcjonowało 610 punktów obserwacji naziemnej, w tym 164 punkty obserwacji telewizyjnej. Tereny leśne nadzorowało 2,5 tys. patroli przeciwpożarowych, 10 samolotów patrolowych, 28 samolotów gaśniczych i 8 śmigłowców. Wyczarterowany w ubiegłym roku przez LP sprzęt lotniczy wykrył łącznie we wszystkich lasach 180 pożarów. Był wykorzystywany przy gaszeniu 742 pożarów lasu.