W ostatnim czasie w Szwajcarii głośne były kolejne przypadki samobójstw rolników. W ubiegłym tygodniu skutecznie na własne życie targnął się 30-letni rolnik, który zainwestował kilkaset tysięcy franków w farmę trzody chlewnej, aby przekonać się, że nie ma szans na osiągnięcie zysku z tej produkcji. Według prasy, nadeszły katastrofalne czasy dla szwajcarskiego rolnictwa.
- Nastroje wśród rolników są bardzo złe – powiedział Ueli Brauen, założyciel organizacji Ratujcie Szwajcarski Cukier (Rettet den Schweizer Zucker). - Niektórzy wpadają w taką desperację, że decydują się na samobójstwo – dodał.
Lukas Schwyn, który prowadzi akcję pomocy dla rolników, powiedział, że nie radzą sobie oni z presją wynikającą ze wzmożenia konkurencji, a także także rosnącymi kosztami mechanizacji i administracyjnymi.