Źródła agencji Bloomberg donoszą, że największa gospodarka antypodów zamierza uplasować na rynku obligacje skarbowe o wartości 21 mld AUD (15,1 mld USD) z 11-to letnim terminem zapadalności. Tym samym będzie to trzecia rekordowa sprzedaż długu w tym roku.

Papiery, których termin wygasania ma przypadać na listopad 2031 r. mają dać zysk na poziomie 1,05 proc.
W kwietniu Australia uplasowała tymczasem „czterolatki” o wartości 13 mld AUD, zaś miesiąc później przebiła ten wynik sprzedając 10-letnie papiery za 19 mld AUD.
Pozyskiwane tą drogą środki wykorzystywane są na sfinansowanie przyjętego w kwietniu programu bodźców stymulacyjnych o wartości 130 mld AUD, które miały na celu m.in. ratowanie miejsc pracy w związku z kryzysem wywołanym pandemią koronawirusa.
Łącznie, wliczając w to obecną emisję, Australia w bieżącym roku kalendarzowym sprzedaje nominalne obligacje o wartości przekraczającej 180 mld AUD, podczas gdy w całym 2019 r. emisja długu miała wartość jedynie niecałych 52 mld AUD.