Szymon Midera: Rok, który poszerzy przestrzeń naszej sprawczości

Szymon Midera, prezes zarządu PKO Banku Polskiego
opublikowano: 2025-12-22 20:00

W scenariuszu pozytywnym czeka nas szybki wzrost dzięki dalszej platformizacji usług i inwestycjom w transformację energetyczną, obronność, robotyzację, infrastrukturę, ale także sztuczną inteligencję, chmurę i R&D. W scenariuszu negatywnym internet zamiast stymulować, będzie hamował rozwój, bo coraz bardziej przypominając Dziki Zachód, będzie podatny na cyberataki, dezinformację, manipulację algorytmami, stając się głównym źródłem destabilizacji społecznej — pisze Szymon Midera, prezes PKO Banku Polskiego.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Coraz więcej wskazuje, że rok 2026 będzie rokiem rozstrzygnięć. Nie dlatego, że znikną problemy, z którymi mierzymy się od lat. Przeciwnie — dlatego, że dalsze ich odkładanie przestaje być możliwe. Koszt zarządzania niepewnością stał się zbyt wysoki. Gospodarczo, społecznie i politycznie.

Polska przeżywa jeden z najlepszych okresów w historii. Mamy powody do dumy i optymizmu. Ale nasz świat wszedł w fazę, w której bezpieczeństwo — militarne, energetyczne, technologiczne i cyfrowe — przestało być tłem dla rozwoju. Stało się jego warunkiem. To zmienia logikę decyzji decydentów, inwestorów, regulatorów oraz właścicieli i menedżerów.

Najbardziej oczywistym punktem odniesienia jest rosyjska agresja — kinetyczna w Ukrainie, ale też hybrydowa wobec innych państw. To nie może trwać w nieskończoność. Jej konsekwencje ponoszą nie tylko Ukraińcy i Rosjanie, ale m.in. europejskie i transatlantyckie relacje i wymiana gospodarcza. Im dłużej trwa niepewność wywołana rosyjską agresją w kolejnych odsłonach, tym większą wywiera presję na inflację, inwestycje, wymianę handlową, łańcuchy dostaw i nastroje konsumentów.

Jestem jednak optymistą. Rosnący koszt braku rozstrzygnięć stał się powszechnie widoczny. To skłania do rozstrzygnięć. A jeśli przełom nastąpi, przed Europą, w tym Polską, otworzy się jedna z największych szans rozwojowych ostatnich dekad — odbudowa Ukrainy. Nie będzie to tylko kwestia kapitału. Czeka nas test zdolności systemowych: finansowania i realizowania projektów infrastrukturalnych, zarządzania ryzykiem, sprawdzenia naszej odporności i konkurencyjności, zdolności logistycznych, technologicznych i zarządzania operacjami na olbrzymią skalę.

Równolegle od lat toczy się drugi proces dojrzewający do przełomowych rozstrzygnięć — realna integracja europejska. Nie deklaratywna, lecz funkcjonalna — wokół bezpieczeństwa, instytucji publicznych, przemysłu, energii, technologii i danych. Presja geopolityczna przyspiesza decyzje, które wcześniej wydawały się politycznie niemożliwe do realizacji. Ten trend będzie się pogłębiał, bo Europa nie ma dziś alternatywy dla wzmacniania swojej sprawczości.

Trzecim czynnikiem zmian będą relacje transatlantyckie. Niezależnie od politycznych cykli w USA i w Europie jest pewne, że napięcia transatlantyckie tworzą po obu stronach realne koszty gospodarcze. Rok 2026 pokaże, czy uda się je ograniczyć i na nowo definiować współpracę. Bardziej pragmatycznie, ale też partnersko.

Od tego, jak rozwiną się te trzy procesy, zależy tempo i kierunek naszego rozwoju. W scenariuszu pozytywnym czeka nas szybki wzrost dzięki dalszej platformizacji usług i inwestycjom w transformację energetyczną, obronność, robotyzację, infrastrukturę, ale także sztuczną inteligencję, chmurę i R&D. W scenariuszu negatywnym internet zamiast stymulować, będzie hamował rozwój, bo coraz bardziej przypominając Dziki Zachód, będzie podatny na cyberataki, dezinformację, manipulację algorytmami, stając się głównym źródłem destabilizacji społecznej.

Bezpieczeństwo cyfrowe przestało być problemem działów IT. Dla firm, instytucji finansowych i państw stało się realnym ryzykiem systemowym. Cyberataki na infrastrukturę krytyczną, instytucje finansowe czy systemy administracji publicznej nie są już kwestią czy, lecz gdzie i kiedy. Sektor finansowy, w tym banki, pozostaje jedną z najbardziej odpornych i najlepiej chronionych części gospodarki, ale działa w środowisku, w którym zagrożenia coraz częściej omijają systemy i uderzają bezpośrednio w ludzi. Reakcja nie może być więc tylko defensywna. Konieczne są dalsze inwestycje w technologie, kompetencje i współpracę — przede wszystkim ponadsektorową, ponadnarodową i transatlantycką.

Nie mniej istotne są wojny kognitywne i chaos informacyjny rozpowszechniany na globalnych platformach cyfrowych. Algorytmy rezonujące wielokrotnie skrajne emocje, polaryzację i nieufność działają dziś poza realną kontrolą. Skutki odczuwamy w gospodarce, demokracji i codziennych decyzjach obywateli — od zdrowia po oszczędzanie i inwestowanie. Także tu potrzebna jest pogłębiona, najlepiej globalna współpraca.

Nie jesteśmy jednak bezradni. Wyzwania zachęcają do innowacji i mogą stymulować. Mobilizacja w obliczu zagrożeń jest w polskim DNA. Rok 2026 może więc być właśnie tym, w którym wykorzystamy swoje realne atuty — skalę rynku i chłonność inwestycji, dojrzałość i konkurencyjność sektora finansowego, kompetencje technologiczne oraz rosnącą rolę w regionie. Polska stała się modna. Marki „Polska” nie buduje się dziś hasłami. Buduje się zdolnością do realizacji dużych projektów, bezpieczeństwem na ulicach polskich miast, eksportem know-how, kreatywnością i pragmatyzmem, w tym w łączeniu kapitału z technologiami.

Moda na Polskę i sukcesy Polaków poszerzają przestrzeń naszej sprawczości. W inwestycjach technologicznych, R&D, cyberbezpieczeństwie i platformowych modelach współpracy. Możemy udowodnić, że rozwój i bezpieczeństwo są współzależne i mogą nawzajem się stymulować. Optymizm w gospodarce nie polega na ignorowaniu ryzyk, lecz na gotowości, aby im sprostać.

Szymon Midera

Menedżer z ponad 20-letnim doświadczeniem w sektorze bankowym, ekspert rynku e-commerce. Od marca 2024 r. stoi na czele PKO Banku Polskiego. Karierę w bankowości rozpoczął w mBanku, gdzie odpowiadał za rozwój biznesu, sprzedaż online i marketing. Jako wiceprezes, a następnie prezes Banku Pocztowego przeprowadził jego transformację. Stworzył platformę Shumee wspierającą przedsiębiorców w sprzedaży online w modelu transgranicznym.

Przewodniczący rady nadzorczej Polskiego Standardu Płatności oraz członek rady nadzorczej Krajowej Izby Rozliczeniowej.

Absolwent Międzynarodowych Stosunków Gospodarczych i Politycznych Uniwersytetu Łódzkiego oraz Advanced Management Programme w INSEAD w Fontainebleau. Ukończył Executive MBA Program na Wydziale Zarządzania Uniwersytetu Łódzkiego.

Prywatnie ojciec czterech córek, biegacz długodystansowy i pasjonat muzyki.