Eksperci uważają, że po spadku do siedmiomiesięcznego minimum rosyjski rubel może być tanim sposobem zabezpieczenie się na okoliczność wygranej w wyborach prezydenckich Donalda Trumpa.
Mariusz Banasiak z PGIM Fixed Income wykorzystuje rubla jako zabezpieczenie przed wyborami w USA, bo jego zdaniem Rosja byłaby największym beneficjentem zwycięstwa Trumpa. Jeśli sondaże się mylą i obecny prezydent uzyska reelekcję, gra na spadek dolara i zakup rubli to najlepsza transakcja pod względem ryzyka/nagrody, przekonywał w raporcie z ubiegłego tygodnia.