Aleksandra Jakubowska, szefowa gabinetu politycznego premiera, zeznała przed sejmową komisją śledczą, że to ona odpowiada za kształt projektu ustawy o radiofonii i telewizji. Przyznała, że m.in. Włodzimierz Czarzasty (sekretarz Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji) i Robert Kwiatkowski (prezes TVP) wielokrotnie rozmawiali z nią o planowanych zmianach w nowelizacji ustawy. Jednak — jak podkreśliła — nie miało to wpływu na zapisy w projekcie.
Aleksandra Jakubowska zaprzeczyła, jakoby nad ustawą pracował nieformalny zespół, o którym mówił Juliusz Braun, przewodniczący KRRiT. Mieli go tworzyć: Lech Nikolski, Włodzimierz Czarzasty, Robert Kwiatkowski i Aleksandra Jakubowska. Aleksandra Jakubowska powiedziała, że to Leszek Miller zdecydował o konieczności kompromisu z nadawcami prywatnymi. Według premiera był on potrzebny, bo „zmasowany atak nadawców prywatnych na propozycje rządowe mógł źle wpłynąć na negocjacje akcesyjne z UE”.
Aleksandra Jakubowska powiedziała, że proponując antymonopolowe przepisy rząd nie obawiał się monopolu Agory, ale chciał zamknąć potentatom medialnym, takim jak Silvio Berlusconi, możliwość zawładnięcia polskim rynkiem mediów po 2004 r. Według Aleksandry Jakubowskiej kompromis z mediami prywatnymi poprzez wprowadzenie autopoprawki do rządowego projektu zawarto przed złożeniem przez Lwa Rywina korupcyjnej propozycji Agorze.