- Powiem wam, gdybym został poddany impeachmentowi, to myślę, że na rynku doszłoby do krachu – powiedział Trump w wywiadzie telewizyjnym udzielonym w czwartek.

Prezydent USA spodziewa się, że jego krytycy i przeciwnicy będą próbowali usunąć go ze stanowiska.
Wypowiedzi Trumpa wiążą się z ostatnimi wydarzeniami, których głównymi bohaterami są jego byli bliscy współpracownicy. Były szef kampanii wyborczej Paul Manafort został uznany winnym oszustw podatkowych, a były prawnik osobisty Michael Cohen przyznał się do złamania prawa regulującego finansowanie kampanii wyborczych na polecenie Trumpa.
Prezydent USA w przeszłości przypisywał sobie dobrą koniunkturę na amerykańskim rynku akcji. Niektórzy uczestnicy rynku uważają jednak, że pomimo jego probiznesowych działań, nie jest on głównym „motorem” wzrostów.
- Internetowy rynek prognoz szacuje szansę na impeachment Trumpa na 45 proc., nowe maksimum. Rynek akcji wydaje się tym nie przejmować i myślimy, że ma rację – napisał Nicholas Colas, współzałożyciel DataTrek Research.