Takiej serii wzrostów tokijski wskaźnik Nikkei nie notował od dziewięciu lat. W piątek zwyżka kursu eksporterów spowodowała przedłużenie minihossy do ośmiu sesji. Równie dobre nastroje panują w Hongkongu i Singapurze.
Bank Japonii systematycznie skupuje dolara w celu osłabienia jena. Ma tak czynić nadal, co bardzo podoba się eksporterom Kraju Kwitnącej Wiśni. Wzrostom przewodziły Canono i Honda Motors. W skali tygodnia Nikkei zyskał 4,3 proc., a Topix, grupujący blue chipy, wzrósł o 3,8 proc. To był najlepszy tydzień na TSE od sześciu miesięcy.
Szósty tydzień z rzędu wzrastał indeks Hang Seng. Hongkong jest jeszcze bardziej uzależniony od sytuacji w USA, dlatego eksporterów cieszą optymistyczne prognozy prezentowane przez amerykańskich detalistów.
Ostatnie pięć sesji było najlepszym okresem od ośmiu miesięcy dla giełdy w Singapurze. Do zwyżki wskaźnika STI przyczynił się SembCorp Industries. Spółka sprzedała udziału w budowlanym Cathay IW za 45 mln USD.
ONO