Jeden z ostatnich państwowych kombinatów informatycznych idzie pod młotek. To panna wiekowa, choć z posagiem.
W 2008 r. Ministerstwo Skarbu Państwa (MSP) zapowiedziało, że do 2010 r. sprywatyzuje Centralny Ośrodek Informatyki Górnictwa (COIG). To jedna z ostatnich dużych firm IT pozostająca w rękach państwa. Niedawno podpisano umowę na przygotowanie całego procesu z firmą ABC Consulting. Według informacji "PB" konsultant ma przygotować w ciągu dwóch miesięcy memorandum dla potencjalnych inwestorów i zaprosić ich do złożenia ofert. Sytuacja na rynku jednak sprawia, że chętni wcale nie pchają się drzwiami i oknami.
Only you
Zrobiliśmy krótkie badanie wśród potencjalnych nabywców. Praktycznie nikt nie jest zainteresowany, bo albo ma pusto w kasie, albo za drogo, albo nie po drodze.
— Ostatnia rzecz, którą bym zrobił, to kupił COIG. Tam jeszcze pachnie socjalizmem — powiedział nam członek zarządu jednej z potencjalnie zainteresowanych spółek.
— Takie opinie są błędne. To jest zupełnie inna firma niż jeszcze trzy lata temu, bardzo interesująca, a co najważniejsze, zyskowna. Poza tym rynki, które obsługuje, mogą szybko zyskiwać na znaczeniu dla informatyki — odpowiada jego konkurent.
Ale też twierdzi, że nie kupi, bo go nie stać.
Sygnity oficjalnie odmawia komentarza. Nieoficjalnie osoba zbliżona do spółki powiedziała nam, że raczej o takim zakupie nie myśli. Comarch miał kiedyś z COIG wspólną firmę.
— I wystarczy — mówi osoba zbliżona do firmy.
Asseco? W końcu to największa i najwięcej inwestująca polska firma IT. Według naszych informacji spółkę miałby kupić podmiot zależny korporacji — Asseco Business Solutions (ABS).
— Na ten temat nie ma na razie żadnych rozmów. Jak pojawi się oferta, zobaczymy — mówi Romuald Rutkowski, prezes ABS.
Dodaje, że tego typu zakup rozważany byłby wspólnie z Asseco Poland. Piotr Jeleński, wiceszef do spraw finansowych, entuzjazmem do zakupu COIG nie tryska, ale też takiej transakcji nie wyklucza.
— Zobaczymy, jaka będzie oferta MSP. Temat zakupu COIG był rozważany, na razie padł, ale niewykluczony, że ponownie go podejmiemy, gdy oferta zostanie już przygotowana — powiedział nam z kolei jeden z menedżerów Asseco.
A może w darze
COIG według naszych informatorów, mógłby być wyceniony na 40 do 60 mln zł, ale w obecnej sytuacji rynkowej nawet taką cenę może byłoby trudno uzyskać. Stąd pojawiają się pogłoski o innych pomysłach na prywatyzację.
— Górnicy obawiają się znacznego wzrostu cen za usługi informatyczne po prywatyzacji COIG. Pojawił się pomysł, żeby dokapitalizować akcjami tej spółki Kompanię Węglową (KW), bo rząd i tak jest winien jej kupę forsy na dokapitalizowa- nie [ponad 400 mln zł — red.] — mówi nasz informator.
Komentarza od KW na razie nie udało nam się uzyskać. Podobnie jak od COIG i ABC Consulting.
Mariusz Zielke




