Inwestorzy z amerykańskich rynków oczekiwali w środę na pierwszą prognozę Fed od pojawienia się pandemii. Dlatego pierwsza część sesji przebiegała dość monotonnie z lekką przewagą podaży. Druga rozpoczęła się dwie godziny przed końcem handlu po publikacji komunikatu banku centralnego. Zapowiedź Fed utrzymania stóp do końca 2022 roku i zakupów obligacji na minimalnym poziomie 120 mld USD miesięcznie wywołała początkowo pozytywną reakcję rynku akcji. Potem wzrosła zmienność, bo inwestorzy zaczęli analizować prognozy banku centralnego, z których można było wnioskować, że ostatnie oczekiwania rynku dotyczące tempa odbicia amerykańskiej gospodarki mogły być zbyt optymistyczne. Dodatkowo szef Fed, Jerome Powell, na konferencji prasowej mocno podkreślał utrzymującą się dużą niepewność co do najbliższej przyszłości. W rezultacie drożały obligacje skarbowe USA oraz złoto. Słabł dolar, co pomagało notowaniom ropy, która przez długi czas w środę taniała.

Podaż przeważała w 10 z 11 głównych segmentów S&P500. Najmocniej wyprzedawane były w środę przez całą sesję akcje spółek energii (-4,8 proc.), finansowych (-3,7 proc.) i przemysłowych (-2,3 proc.). Najmniejszą stratę notowały sektory ochrony zdrowia i dóbr codziennego użytku (po -0,1 proc.), a jako jedyny przez całą sesję rósł segment IT (1,8 proc.).
Na zamknięciu taniało 80 proc. spółek z S&P500. Z 30 blue chipów ze średniej Dow Jones spadły kursy 23. Najmocniej taniały akcje koncernu lotniczego Boeing (-6,1 proc.), giganta naftowego Exxon Mobil (-5,4 proc.) i największego amerykańskiego banku JP Morgan Chase & Co. (-4,0 proc.). Największe wzrosty kursów notowały technologiczne spółki Intel (1,3 proc.), Apple (2,6 proc.) i Microsoft (3,7 proc.).
Pomimo wzrostu Nasdaq, większość notowanych na tym rynku spółek taniała w środę. Wśród tych o największej kapitalizacji spadały kursy jedynie Cisco Systems (-1,3 proc.) i Facebooka (-0,8 proc.), który był jedynym taniejącym blue chipem technologicznym z grupy FAANG. Prawie 9 proc. zdrożały w środę akcje Tesli. Dzięki temu po raz pierwszy kurs producenta aut elektrycznych pokonał poziom 1000 USD i utrzymał się powyżej niego także na zamknięciu.