Ukraiński gospodarczy sąd apelacyjny unieważnił w poniedziałek prywatyzację Nikopolskich Zakładów Żelazostopów, które w 2003 roku kupił Wiktor Pinczuk, zięć b. prezydenta Leonida Kuczmy.
Sąd nakazał należącemu do Pinczuka konsorcjum Interpipe Corporation zwrot kontrolnego pakietu (50 proc. + jedna) akcji skarbowi państwa. Rządowi zaś polecił, by po powtórnej sprzedaży huty zwrócił Pinczukowi zainwestowane dwa lata temu pieniądze.
Adwokat Pinczuka Serhij Własenko zapowiedział wystąpienie o kasację.
W czasie przeprowadzonej w maju 2003 roku prywatyzacji nikopolskich zakładów Interpipe Corporation kupiła 25 proc. akcji. Żadna inna firma nie została dopuszczona do przetargu.
W warunkach przetargu zapisano, że zwycięzca otrzymuje też prawo zarządzania należącym do państwa pakietem 25 proc. udziałów plus jedna akcja, z prawem pierwokupu. Konsorcjum Pinczuka zapłaciło 205 mln hrywien (40,6 mln dolarów) za własny pakiet, a w sierpniu w 2003 roku wykupiło państwowy pakiet za 205,5 mln hrywien.
W maju kijowski sąd gospodarczy odrzucił wniosek prokuratury generalnej i rządu o unieważnienie prywatyzacji Nikopolskich Zakładów Żelazostopów. Obie instytucje złożyły odwołanie, którego wynik ogłoszono w poniedziałek.
W czerwcu rząd odzyskał kontrolę nad innymi zakładami nabytymi przez Pinczuka - kombinatem hutniczym Kryworiżstal. Premier Julia Tymoszenko nakazała ich ponowną prywatyzację po tym, gdy w kwietniu sąd uznał sprzedaż kombinatu za niezgodną z prawem.