Litewski rząd może jeszcze w tym tygodniu osiągnąć porozumienie w sprawie odkupienia od Jukosu pakietu 53,7 proc. akcji rafinerii Mazeikiu Nafta AB (Możejki) - podała w środę agencja Interfax.
"Chciałbym bardzo, aby transakcja została zakończona w tym tygodniu" - powiedział cytowany przez Interfax premier Litwy Algirdas Brazauskas. "Jeśli zależałoby to ode mnie, to byłoby to podpisane jutro" - dodał.
Wiceminister gospodarki Litwy Nerijus Eidukevicius, który wchodzi w skład rządowej grupy negocjacyjnej, odmówił podania konkretnej daty. "Jest to skomplikowany proces i może wymagać więcej czasu niż ten tydzień, chociaż negocjacje osiągnęły punkt szczytowy" - powiedział.
W środę główny negocjator Litwy z Jukosem Saulius Specius poinformował, że prowadzone postępowanie w sprawie bankructwa rosyjskiego koncernu Jukos nie wpłynie na negocjacje rządu Litwy w sprawie odkupienia pakietu 53,7 proc. akcji rafinerii w Możejkach.
"Kontynuujemy negocjacje i planujemy odsprzedać akcje Mazeikiu Nafta po nabyciu pakietu od Jukosu" - powiedział cytowany przez agencję Bloomberg Specius.
Wcześniej w środę rosyjski dziennik biznesowy "Wiedomosti" podał, że Jukos zgodził się sprzedać swój pakiet akcji Możejek polskiej spółce PKN Orlen. Polski koncern zdementował jednak doniesienia rosyjskiej prasy.
10 marca rząd Litwy złożył oficjalną ofertę w sprawie odkupienia pakietu akcji Możejek od Jukosu. Litwa chce odkupić pakiet od rosyjskiego koncernu, a potem sprzedać rafinerię nowemu inwestorowi.
Obecnie rosyjski Jukos posiada 53,7 proc. akcji Mazeikiu Nafta. Do państwa litewskiego należy 40,66 proc. akcji rafinerii, resztę mają drobni przedsiębiorcy.