UMTS: MŁ sprzedało 19 dokumentacji

Siemieniec Tomasz
opublikowano: 2000-10-19 00:00

UMTS: MŁ sprzedało 19 dokumentacji

Dokumenty przetargowe UMTS kupiło 19 podmiotów. Tuż przed upływem terminu, zakupu dokonały Lucent Technologies oraz bliżej nie znana spółka Inter-Net Polska. Nie słabną jednak kontrowersje dotyczące legalności roamingu krajowego.

Gdyby choć jedna trzecia z zainteresowanych dokumentami przetargowymi firm złożyłaby oferty, powodzenie konkursu byłoby murowane. Nikt jednak nie daje takich gwarancji.

MŁ nie ujawniło nazw podmiotów, które zapłaciły po 50 tys. EUR (200 tys. zł) za dokumentację UMTS. Wiadomo jednak, że są wśród nich trzej polscy operatorzy GSM (PTC, Centertel i Polkomtel), Netia (największy niezależny operator stacjonarny), konsorcjum Futuro.com (ITI, NFI Jupiter, Pro Futuro), notowany na giełdzie 7Bulls.dot.com, PKO BP, powołana specjalnie na okoliczność przetargu firma 3G, hiszpańska Telefonica, norweski Telenor, kanadyjski TIW, HSBC (na zlecenie Hutchisona), włoski TU Mobile, Raiffeisen, tureckie Rumeli (w Polsce zasłynął z kontrowersyjnej i bardzo nieudanej prywatyzacji cementowni Nowa Huta) oraz Turkcell, Telefonia Intercontinental, Lucent Technologies oraz nieznany Inter-Net Polska.

Kilka z tych firm skorzystało z pośrednictwa kancelarii prawniczych.

Wielki chaos

MŁ — wbrew oczekiwaniom zainteresowanych inwestorów — nie przedstawiło opinii w sprawie kontrowersji dotyczących obowiązku świadczenia usługi roamingu krajowego przez polskich operatorów GSM nowym operatorom UMTS. Oliwy do ognia dolał Maciej Srebro, były minister łączności, a obecnie prezes firmy doradczej Synergies zaangażowanej w organizowanie konsorcjów do przetargu. Na wczorajszym seminarium w MŁ wyraził obawy dotyczące tej kwestii.

— Jeśli nie będzie bardzo precyzyjnych reguł dotyczących roamingu krajowego oraz stanowczej opinii prawnej gwarantującej jego legalność, to zagraniczni inwestorzy mogą nie przystąpić do przetargu — uważa Maciej Srebro.

Specjaliści od prawa telekomunikacyjnego przekonują, że przepisy nie mają zastosowania do tej usługi, zaś operator żądający przyłączenia jego sieci na podstawie przepisów o interconnect nie może w tym samym trybie domagać się świadczenia roamingu dla swoich abonentów. Zawieranie umów w tym zakresie pozostaje w gestii operatorów GSM. Ci poważnie rozważają natomiast bojkot przetargu.

Kontrowersyjne weksle

Kontrowersjami wokół legalności roamingu krajowego zaniepokojone są zagraniczne telekomy.

Przedstawiciele fińskiej Sonery i hiszpańskiej Telefoniki rozmawiali w tej sprawie dwa dni temu w MŁ i bardzo krytycznie wypowiadali się o kilku elementach przetargu.

— Ta sytuacja może raz na zawsze zrazić te firmy do inwestowania w Polsce. Już teraz stosuje się określenie „bananowej republiki” w stosunku do okoliczności towarzyszących przetargowi — mówi analityk polskiego banku.

Kolejne kontrowersje budzi sprawa obowiązku zamieszczenia przez oferentów weksla in blanco opiewającego na — uwaga — 700 mln EUR. Minister teoretycznie chce się w ten sposób zabezpieczyć na wypadek sytuacji, że przyzna licencję, a jej właściciel zrezygnuje z jej odbioru (przypadek long-distance). Operatorzy obawiają się jednak, że nawet w przypadku braków formalnych w ofercie lub kilku równie mało istotnych kwestii narażą się na stratę ponad 2,8 mld zł.

— Nasi udziałowcy nie zgodzą się na wydanie takiego weksla. To polska specyfika, taka sytuacja nie miała miejsca nigdy na świecie — uważa przedstawiciel jednego z operatorów.