Większość ministrów rolnictwa krajów UE wyraziła wczoraj wątpliwości do propozycji Komisji Europejskiej, by to kraje członkowskie same decydowały, czy zezwolić czy zabronić uprawy roślin genetycznie modyfikowanych (GMO) na części lub całości swojego terytorium.
— Kompromis znajdziemy na pewno nie za miesiąc ani nie za dwa — powiedziała po spotkaniu Sabine Laruelle, belgijska minister rolnictwa.
Największy sprzeciw wyrazili Niemcy, których zdaniem propozycja KE jest sprzeczna z zasadami unijnego rynku wewnętrznego i normami Światowej Organizacji Handlu. Polska, Francja i Włochy też zgłosiły poważne wątpliwości.