Spółka Assay Management i nadzorowana przez nią Assay Management Alternatywna Spółka Inwestycyjna (Assay ASI) trafiły pod lupę Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK). Urząd uznał, że zachęcają inwestorów do zawierania porozumień wekslowych w sposób naruszający zbiorowe interesy konsumentów. „Według przedsiębiorcy jest to pewna inwestycja ze stałym oprocentowaniem i regularnie wypłacanymi odsetkami. Deklaracjom korzyści z zakupu weksli inwestycyjnych towarzyszy zapewnienie o objęciu działalności Grupy Assay nadzorem Komisji Nadzoru Finansowego” – głosi oświadczenie UOKiK. Wszczęte zostało postępowanie wobec spółek i osób nimi zarządzających. Grozi im kara, odpowiednio: do 10 proc. obrotu i do 2 mln zł.

UOKiK wszczął postępowanie wobec inwestorów
Zdaniem urzędu, informacje kierowane do konsumentów mogą wprowadzać ich w błąd, ponieważ w rzeczywistości porozumienie wekslowe „nie daje gwarancji deklarowanych przez spółkę zysków”. Pojawia się tym samym „duże ryzyko utraty przez konsumentów zainwestowanych środków”. Dodatkowo, myląca może być sugestia o objęciu działalności Assay nadzorem KNF, a takiej kontroli nie podlega już promowana przez firmę oferta „weksli inwestycyjnych”.
Assay, pozyskując w ten sposób kapitał, kupuje udziały i akcje w start-upach.„Warunkiem otrzymywania wypłat jest stabilne funkcjonowanie tych podmiotów, które jednak, będąc w początkowej fazie rozwoju i oferując innowacyjne rozwiązania, niosą ryzyko utraty płynności finansowej. Co więcej, samo posługiwanie się w relacjach z konsumentami wekslem, w sposób, w jaki robi to Assay ASI, jest sprzeczne z jego funkcją. Spółka wykorzystuje go w celu pozyskania kapitału, co skutkuje przeniesieniem na konsumentów ryzyka prowadzonej działalności inwestycyjnej” – argumentuje swoje stanowisko UOKiK.
Assay zaskarża do sądu postanowienie UOKiK
Assay nie zgadza się z zarzutami UOKiK. Spółka wydała komunikat, przedstawiając w nim własne stanowisko.

„Publikacja Urzędu nastąpiła w trakcie przygotowywania przez nas wyjaśnień i odpowiedzi. W związku z powyższym Assay ASI zaskarżyło do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów postanowienie Prezesa Urzędu. Jednocześnie, prowadzimy dalsze działania prawne, a do czasu wyjaśnienia sprawy i w celu uniknięcia dalszych roszczeń ze strony Urzędu, spółka rezygnuje z używania weksli służących udzieleniu dodatkowych zabezpieczeń na rzecz pożyczkodawców Assay ASI” – czytamy w komunikacie zarządu, podpisanym przez Łukasza Blichewicza, prezesa Assay Group.
Firma twierdzi, że stosuje finansowanie dłużne, które jest popularne wśród funduszy venture capital, koncentrujących się na inwestowaniu w start-upy.
„Porozumienia z pożyczkodawcami mają formę pożyczki, a weksel jest dodatkowym zabezpieczeniem dla pożyczkodawcy, podobnie jak inne formy zabezpieczeń stosowane przez Assay ASI, tj. poręczenie oraz oświadczenie o poddaniu się egzekucji zgodnie z art. 777 §1 pkt 5 Kodeksu Postępowania Cywilnego, których wyłącznym celem jest zwiększenie bezpieczeństwa pożyczkodawców. Tym samym podejmowane przez Assay ASI działania mają na celu zabezpieczenie interesów inwestorów oraz pozostałych uczestników rynku kapitałowego” – twierdzi spółka Assay.
Assay jest prywatnym funduszem inwestycyjnym. Koncentruje się na finansowaniu głównie start-upów na najwcześniejszym etapie rozwoju. W portfelu posiada obecnie m.in. takie spółki jak Elimen, Tryb Eco, Break&Wash, Świat Oka.
