Amerykańscy inwestorzy uwierzyli w szybką poprawę koniunktury gospodarczej. Umacnia ich w tym coraz więcej pozytywnych prognoz ekonomistów, którzy twierdzą, że zdecydowana poprawa wzrostu gospodarczego przełoży się na wyniki spółek.
Pozytywny odbiór ostatnich danych makroekonomicznych trwa nadal. Wzrosty dominują na giełdach w USA niemal od początku poniedziałkowej sesji. W jej połowie było jednak widać, że cześć inwestorów korzysta z ostatnich zwyżek i realizuje zyski. Do poprawy nastrojów przyczyniła się wiadomość o znacznym zwiększeniu prognozy wzrostu amerykańskiej gospodarki przez głównego ekonomistę Meriill Lynch’a Bruce’a Steinberga. Jego zdaniem w pierwszej połowie tego roku tempo wzrostu gospodarczego za oceanem sięgnie 3,5 proc., a na koniec 5 proc.
Popytem cieszą się papiery uznanych firm. Ponad 7 proc. drożeją udziały Cisco Systems. Ponad 6 proc. rośnie kurs spółek z branży półprzewodnikowej, Applied Micro Circuits i Texas Instruments. Wyraźnie drożeją akcje Micron Technology. Analitycy Lehman Brothers zmienili całkowicie prognozę wyników spółki. Ich zdaniem, w związku ze wzrostem popytu na chipy osiągnie ona rentowność już w drugim kwartale tego roku. Wcześniej analitycy zapowiadali, że będzie ona miała 14 centów straty na akcję. Prognozują także, że wbrew zapowiedzi 35 centów straty na akcję na koniec tego roku spółka zyska 7 centów.
Dużym wzrostem kursu cieszą się akcje największego koncernu motoryzacyjnego świata, General Motors. Analitycy J.P Morgan podnieśli rekomendację udziałów spółki do „kupuj”.
Kilkanaście procent spadł kurs Oracle. Druga pod względem wielkości spółka software’owa świata poinformowała w piątek po sesji o gorszych niż zapowiadano wynikach trzeciego kwartału rozrachunkowego.
MD