Projekt ustawy został przekazany do rozpatrzenia przez Senat, gdzie głosowanie nad prowizorium może być znacznie trudniejsze - wskazują media. Musi się ono odbyć przed północą, ponieważ termin poprzedniego prowizorium upływa w piątek.
Aby tymczasowa ustawa weszła w życie konieczne jest, by obie izby Kongresu przedłużyły w czwartek po raz kolejny prowizorium budżetowe. Nieuchwalenie ustawy spowoduje konieczność zawieszenia działalności rządu, tzw. shutdown.
Liderzy GOP zapewnili w czwartek za pośrednictwem Twittera, że uda im się zapewnić większość, która poprze projekt prowizorium.
Komentatorzy wskazuja jednak na fakt, że Republikanie w Senacie muszą przekonać co najmniej 10 Demokratów, by zagłosowali za ich propozycjami.
Część republikańskich deputowanych do Kongresu żąda większych nakładów na obronność. Z kolei opozycja uzależnia poparcie dla prowizorium od ustępstw ze strony Republikanów w kwestiach imigracyjnych.
Poprzednie głosowanie nad prowizorium miało miejsce w grudniu. Dzięki przedłużeniu prowizorium, Republikanie, którzy posiadają większość w obu izbach amerykańskiego parlamentu, uniknęli wówczas olbrzymiej kompromitacji jaką byłoby zawieszenie działalności rządu i tym samym odesłanie przed świętami do domów, bez wypłaty, setek tysięcy pracowników administracji rządowej.
Dotychczas prowizoria uchwalano we wrześniu 2017 r. i dwukrotnie w grudniu. Najdłuższy shutdown w działalności rządu federalnego w 1996 r. trwał 21 dni. Ostatni raz rząd federalny zawiesił tabliczkę "nieczynny do odwołania" 1 października 2013 roku, w pierwszy dzień roku budżetowego 2014.
