Zgodnie z obecnymi przepisami, informacje o posiadanych przez zmarłego oszczędnościach i zaciągniętych kredytach bank może przekazać jedynie jego spadkobiercom.
— Niezbędne jest wtedy przedstawienie prawomocnego postanowienia sądu stwierdzającego nabycie spadku lub aktu notarialnego poświadczającego dziedziczenia. Niestety, obecnie spadkobierca, który chce sprawdzić, jakie produkty bankowe posiadał zmarły, powinien spytać o to każdy bank z osobna. Dlatego, by przyspieszyć ten proces, polecamy przede wszystkim „wewnętrzne śledztwo” — przejrzenie dokumentów zmarłego w poszukiwaniu ewentualnych umów kredytowych czy przesyłanych z banku wyciągów z rachunku — doradza Małgorzata Pietrzak, specjalista ds. zarządzania procesami posprzedażowymi mBanku.
Dzięki wprowadzeniu centralnej informacji przy KIR spadkobierca nie będzie musiał pytać wszystkich banków o to, czy zmarły posiadał w nich rachunek depozytowy. Wystarczy, że uda się do jednego z nich, a w odpowiedzi uzyska zbiorcze dane.
Od lipca spadkobiercom będzie nieco lżej. Wejdzie wówczas w życie nowa ustawa, znacząco ułatwiająca poszukiwanie pieniędzy po zmarłych klientach banków. Przetwarzaniem informacji o uśpionych kontach zajmie się Krajowa Izba Rozliczeniowa (KIR), wykorzystującw tym celu system Ognivo.
— Ustawa regulująca kwestię tzw. kont uśpionych, która wejdzie w życie 1 lipca 2016 r., zdecydowanie ułatwi spadkobiercom weryfikację bankowej historii zmarłych. Przede wszystkim, dzięki wprowadzeniu centralnej informacji przy KIR, spadkobierca nie będzie musiał pytać wszystkich banków o to, czy zmarły posiadał w nich rachunek depozytowy. Wystarczy, że uda się do jednego z nich, a w odpowiedzi uzyska zbiorcze dane — wyjaśnia Małgorzata Pietrzak. Ekspertka zwraca jednak uwagę, że usprawnienie dotyczy tylko oszczędności. Zbiorcza informacja nie zawiera zapisów o ewentualnych kredytach zaciągniętych przez zmarłego. Ustawa, w przypadku śmierci posiadacza rachunku, wprowadza również na banki obowiązek informowania spadkobiercyo wysokości oszczędności.
— Dodatkowo, rachunki bankowe dla osób indywidualnych wygasają nie tylko w przypadku zgonu ich posiadacza, ale również w przypadku ponaddziesięcioletniego braku aktywności na rachunku. Wówczas bank ma obowiązek zweryfikowania, czy posiadacz rachunku żyje. W zależności od uzyskanych informacji bank będzie podejmował odpowiednie działania realizujące cel ustawy — dodaje Małgorzata Pietrzak.